Artykuł w skrócie:
– W dniach 23-24 marca Chiny odwiedził minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Była to już ósma wizyta szefa MSZ Rosji w Państwie Środka.
– W artykułach chińskich oraz zaproszonych rosyjskich ekspertów można zauważyć podobne spostrzeżenia, które mają wskazywać na pozytywny odbiór współpracy Pekin-Moskwa.
– USA były często krytykowane jako mocarstwo nierozumiejące i wrogie dla partnerstwa Pekin-Moskwa.
W dniach 23-24 marca Chiny odwiedził minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Spotkał się on ze swoim chińskim odpowiednikiem Wang Yi w Guilin, autonomicznym regionie Kuangsi-Czuang. Była to ósma wizyta Ławrowa w Chinach, która spotkała się z żywym zainteresowaniem zarówno chińskich, jak i światowych mediów.
Do spotkania doszło niedługo po rozmowach Waszyngton-Pekin na Alasce[1]. Jak zauważyła redakcja Global Times, Rosja jest pierwszym krajem, z którym przedstawiciele Pekinu dzielą się informacjami i opiniami w kluczowych kwestiach po bezpośrednim spotkaniu z USA, co ma pokazywać, wzajemne zaufanie pomiędzy oboma krajami[2]. W innym artykule na tym portalu ostrzegano inne państwa przed zawieraniem sojuszy z USA przeciwko Chinom i Rosji, gdyż byłoby to ,,katastrofalne dla każdego kraju”[3]. Umniejszano też zdolnościom dyplomatycznym Waszyngtonu[4]. Niektórzy chińscy internauci przypuszczają, że wybór miasta Guilin na przyjęcie Ławrowa i rosyjskiej delegacji wynika z tego, że jego nazwa w języku chińskim jest homofoniczna w stosunku do słów „honorowy sąsiad”[5].
Ministrowie spraw zagranicznych Chin i Rosji wspólnie skrytykowali ingerencję niektórych krajów zachodnich w sprawy wewnętrzne innych narodów i narzucanie przez nie podwójnych standardów. „Musimy zmniejszyć ryzyko sankcji poprzez wzmocnienie naszej niezależności technologicznej i poprzez przejście na płatności w naszych walutach narodowych i globalnych walutach, które są alternatywą wobec dolara”, powiedział Ławrow. Yang Jin, ekspert ds. relacji Chiny-Rosja z Chińskiej Akademii Nauk Społecznych w Pekinie, komentując te słowa powiedział, że „sugestia Rosji spotka się z pozytywną odpowiedzią ze strony Chin, ponieważ obie strony zdały sobie już sprawę z ogromnego ryzyka nadmiernego polegania na dolarze amerykańskim i systemie płatności kontrolowanym przez Zachód od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku i ostatniego masowego luzowania ilościowego dokonanego przez USA dla pobudzenia własnej gospodarki, co również zwiększyło te obawy”[6]. Dong Dengxin, dyrektor Instytutu Finansów i Papierów Wartościowych na Uniwersytecie Nauki i Technologii w Wuhan dodał, iż ,,Waszyngton nadużywa SWIFT do arbitralnego sankcjonowania dowolnego kraju według własnej woli, co wywołało globalne niezadowolenie. Gdyby Chiny i Rosja mogły współpracować, aby rzucić wyzwanie hegemonii dolara, lista krajów przyjęłaby wezwanie i dołączyłaby do nowego systemu”. Dong zasugerował, aby nowy system płatności używał juana jako waluty rozliczeniowej[7].
W tym roku przypada 20. rocznica podpisania chińsko-rosyjskiego traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Ji Zhiye, były szef Chińskich Instytutów Współczesnych Stosunków Międzynarodowych, powiedział dla Global Times, że oba kraje zgodziły się odnowić traktat w poprzedniej formie, co oznacza, że nie chcą podpisywać nowego w charakterze traktatu sojuszniczego, więc Zachód nie powinien być przewrażliwiony na strategiczne partnerstwo Chiny-Rosja[8]. Rzeczniczka MSZ Chin Hua Chunying, podczas regularnej konferencji prasowej powiedziała, że ,,w burzliwej i zmieniającej się sytuacji międzynarodowej oraz trwającej globalnej epidemii stosunki Chiny-Rosja zacieśniają się. Oba kraje to prawdziwi partnerzy i przyjaciele, którzy mocno się wspierają”[9].
Dmitri Trenin, dyrektor Carnegie Moscow Center, w swoim artykule dla China Daily stwierdził, że Chiny i Rosja są pod coraz większą presją ze strony USA, które w imię demokracji i praw człowieka kwestionują ich suwerenność. Zarówno Pekin, jak i Moskwa, podzielają pogląd, że świat nie powinien być zdominowany przez Waszyngton. Partnerstwo i współpraca pogłębiły się dzięki wspólnej granicy, komplementarności gospodarczej i sprzyjającemu klimatowi politycznemu, ale również dzięki środowisku międzynarodowemu. Zdanim Trenina ,,polityka administracji Bidena oparta na koncepcji Chin jako głównego pretendenta do osłabienia globalnej dominacji Stanów Zjednoczonych oraz Rosji jako głównego zagrożenia dla ładu światowego kierowanego przez USA sprawiła, że Moskwa i Pekin muszą działać jeszcze ściślej w kwestiach geopolitycznych, geoekonomicznych i bezpieczeństwa”. Widzi on kilka pól współpracy w przyszłości – od technik wzmacniania wewnętrznej stabilności, poprzez technologie obronne mające na celu przeciwdziałanie zagrożeniom militarnym ze strony Stanów Zjednoczonych, zwiększenie kompatybilności i interoperacyjności sił zbrojnych Rosji i Chin poprzez przeprowadzanie częstszych i bardziej zaawansowanych wspólnych ćwiczeń, po większą współpracę w dziedzinach bezpieczeństwa cybernetycznego i przestrzeni kosmicznej[10].
Z kolei Andrey Kortunov, dyrektor generalny Rosyjskiej Rady do Spraw Międzynarodowych, dla portalu Global Times pisał o ciągłości polityki Waszyngtonu wobec Pekinu i Moskwy. Skrytykował Joe Bidena za nazwanie Władimira Putina ,,mordercą” oraz za napięte i bezproduktywne spotkanie amerykańsko-chińskie w Anchorage na Alasce. Dodaje on, że czynnik amerykański jest ważnym dodatkowym bodźcem do uczynienia więzi Chin z Rosją bardziej zróżnicowanymi i zintensyfikowanymi[11].
Yang Cheng, profesor na Uniwersytecie Studiów Międzynarodowych w Szanghaju powiedział, że zastraszanie i hegemoniczne działania wymierzone w Pekin i Moskwę „pomagają tylko wzmocnić wzajemne zaufanie na linii Chiny-Rosja”[12]. Wspólne oświadczenie końcowe obu przedstawicieli odzwierciedla determinację obu krajów, by stać na straży globalnej sprawiedliwości w stopniowo coraz bardziej wielobiegunowym świecie, twierdzi Ruan Zongze, wiceprezes Chińskiego Instytutu Studiów Międzynarodowych[13].
Wu Dahui, prodziekanem Instytutu Rosyjskiego Uniwersytetu Tsinghua, również przedstawił swoje przemyślenie dotyczące spotkania. Próbował wytłumaczyć, że rozmowy nie były początkiem strategicznego sojuszu Chin i Rosji a ,,punktem wyjścia do pogłębienia strategicznej koordynacji” w kluczowych kwestiach, która nigdy nie będzie tworzyć jednak sojuszu wymierzonego w stronę trzecią[14].
W innym artykule wskazano na korzyści gospodarcze. Napisano w nim, że wykorzystanie potencjału synergii inicjatywy Pasa i Szlaku oraz Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej, usprawnienia handlu, rozszerzenia współpracy w zakresie innowacji, gospodarki cyfrowej i innych wschodzących sektorów prowadzi do wspólnego rozwoju[15]. W kolejnym zwrócono uwagę, że handel i inwestycje nie są jeszcze na wystarczającym poziomie. W 2020 roku dwustronny handel między Chinami a Rosją spadł o 2,9% rok do roku do 107,8 miliarda dolarów, a rosyjski eksport do Chin spadł o 6,6% rok do roku. W ciągu trzech ostatnich lat handel dwustronny przekraczał granicę 100 miliardów dolarów. Dodatkowo Chiny ugruntowały swoją pozycję głównego partnera handlowego Rosji, którą dzierżą już 11 rok z rzędu, jak odnotowano w artykule. Chińscy eksperci widzą duży potencjał współpracy gospodarczej z Rosjanami[16]. Rosja wyeksportowała do Chin 83,57 milionów ton ropy w 2020 roku, pozostając – obok Arabii Saudyjskiej, której eksport tego surowca w 2020 do Państwa Środka szacowany jest na 84,92 milionów ton – czołowym jego dostawcą do Chin[17].
W artykułach starano się przedstawić silną więź, jaka łączy Chiny i Rosję. Wymiana handlowa oraz współpraca przy kluczowych projektach zdaniem chińskich analityków będzie rosła. Wskazano, że relacje Pekin-Moskwa nie są zbudowane na zasadzie sojuszu i ich podstawą nie jest walka z innymi państwami, tak jak w przypadku systemu sojuszy tworzonego przez Stany Zjednoczone, który przeważnie skierowany jest przeciw komuś. USA były często krytykowane jako mocarstwo nierozumiejące i wrogie dla partnerstwa Pekin-Moskwa. Wpisuje się to oczywiście w rywalizację obu graczy z Waszyngtonem i próbę podważenia geopolitycznej roli USA na wielu polach. Aby bardziej uwiarygodnić dobre relacje Chin z Rosją, publikowano też analizy rosyjskich ekspertów, którzy wypowiadali się w podobnym tonie i treścią do tych z Chin. Należy spodziewać się, że taka retoryka będzie kontynuowana przez obie strony.
[1] https://warsawinstitute.org/pl/chinskie-media-o-szczycie-w-anchorage/
[2] https://www.globaltimes.cn/page/202103/1218769.shtml
[3] https://www.globaltimes.cn/page/202103/1219002.shtml
[4] https://www.globaltimes.cn/page/202103/1219130.shtml
[5] https://www.globaltimes.cn/page/202103/1219129.shtml
[6] https://www.globaltimes.cn/page/202103/1219129.shtml
[7] https://www.globaltimes.cn/page/202103/1219129.shtml
[8] https://www.globaltimes.cn/page/202103/1219129.shtml
[9] https://www.fmprc.gov.cn/mfa_eng/xwfw_665399/s2510_665401/2511_665403/t1863896.shtml
[10] https://www.chinadaily.com.cn/a/202103/23/WS605954bca31024ad0bab0f1d.html
[11] https://www.globaltimes.cn/page/202103/1219125.shtml
[12] https://epaper.chinadaily.com.cn/a/202103/24/WS605a84fda31099a234354e02.html
[13] https://www.globaltimes.cn/page/202103/1219261.shtml
[14] https://www.globaltimes.cn/page/202103/1219353.shtml
[15] https://www.chinadaily.com.cn/a/202103/22/WS605887c1a31024ad0bab0cd1.html
[16] https://www.globaltimes.cn/page/202103/1219223.shtml
[17] https://www.globaltimes.cn/page/202103/1219115.shtml

JEŻELI DOCENIASZ NASZĄ PRACĘ, DOŁĄCZ DO GRONA NASZYCH DARCZYŃCÓW!
Z otrzymanych funduszy sfinansujemy powstanie kolejnych publikacji.
Możliwość wsparcia to bezpośrednia wpłata na konto Instytutu Nowej Europy:
95 2530 0008 2090 1053 7214 0001 tytułem: „darowizna na cele statutowe”.
Comments are closed.