2 października 2022 roku Brazylijczycy udadzą się do urn, aby oddać głosy w celu wybrania kolejnego prezydenta Republiki. Walka o ten urząd toczy się przede wszystkim między dwoma kandydatami – obecnie urzędującym Jairem Bolsonaro oraz byłym, dwukrotnym prezydentem Luizem Inácio Lulą da Silvą.
W swojej dwustoletniej historii – jako niepodległe państwo – Brazylia zmagała się z problemami (m.in. spory graniczne, trudne relacje z państwami europejskimi), które przyczyniły się do wypracowania pewnych założeń, które mimo zawirowań wewnętrznych i zewnętrznych, można uznać za obecne w dzisiejszej polityce zagranicznej. Podstawowym zasadom została nadana moc konstytucyjna w ustawie zasadniczej z 1988 roku, Można do nich zaliczyć m.in. pokojowe rozwiązywanie sporów, obronę pokoju czy zasadę nieinterwencji[1].
Typową cechą polityki brazylijskiej, którą można dostrzec na różnych etapach historycznych, jest jej elastyczność oraz pragmatyzm na rzecz zaspokojenia swoich interesów narodowych, przy wykorzystaniu dyplomacji[2].
Brazylia niejednokrotnie starała się lawirować między różnymi graczami międzynarodowymi w celu osiągnięcia oczekiwanych efektów, przy jednoczesnym niewikłaniu się – możliwie jak najdłużej – w spory międzynarodowe.
W poniższej analizie zostanie naświetlony sposób prowadzenia dotychczasowej polityki zagranicznej przez obecnego prezydenta Jaira Bolsonaro oraz byłego prezydenta Luiza Inácio Luli da Silvy. W obydwu przypadkach po wygraniu wyborów polityka zagraniczna będzie odpowiadać tej, która była prowadzona podczas sprawowania urzędu. W tekście zostały również wykazane prawdopodobne kierunki polityczne.
Jair Bolsonaro
28 października 2018 roku 38. prezydentem Brazylii został ogłoszony skrajnie prawicowy kandydat, Jair Bolsonaro. Już w trakcie kampanii wyborczej dał się poznać z kontrowersyjnej strony.
Jego hasło wyborcze brzmiące „Brazylia ponad wszystko, Bóg ponad wszystko” sugerowało, w którą stronę skręci Brazylia. Populistyczny ton oraz nacjonalistyczne zapędy przyczyniły się do faktu, iż do nowego prezydenta przylgnęło określenie „tropikalny Trump”.
Inspirację do hasła wyborczego również można odnajdywać w amerykańskim „America First”. Na przestrzeni lat jego retoryka nie uległa zmiękczeniu i opinia publiczna wciąż jest karmiona nacjonalistycznym populizmem.
Polityka Brazylii w ostatnich latach skręciła w prawo, akcentując jej przynależność do kościoła chrześcijańskiego oraz podkreślając rolę narodowych sił zbrojnych, z których wywodzi się Jair Bolsonaro. Jak zauważa dr Claudia Zilla czynnikiem wyjaśniającym zmianę polityki zagranicznej jest zmiana ideologii i preferencji politycznych głowy państwa. Podążając za ekspertką można wyróżnić następujące fundamenty polityczne rządu Bolsonaro:
romantyczny konserwatyzm polityczny, pesymizm kulturowy, prawicowy populizm, wiara w wyższość Zachodu oraz religia [3].
Idee te ukształtowały retorykę polityczną i przyczyniły się do osłabienia współpracy regionalnej, rezygnacji z dotychczasowej (stosunkowej) neutralności wobec konfliktu izraelsko-palestyńskiego, wzmocnienie relacji z USA, zaostrzenie stosunków z Chinami oraz braku odpowiednich działań względem degradacji środowiska naturalnego .
Jedną z pierwszych obietnic złożonych przez Bolsonaro było „uwolnienie Brazylii i Itamaraty[4] od ideologicznie stronniczych stosunków zagranicznych”[5]. Jedną z pierwszych zmian po objęciu urzędu była reforma funkcjonowania Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Mocą dekretu ułatwiono procedurę otrzymania stanowisk i tym samym umożliwiono obejmowanie ich osobom nieposiadającym doświadczenia w dyplomacji, co zrywa z długoletnią tradycją dyplomacji brazylijskiej.
Polityka zagraniczna Bolsonaro w regionie Ameryki Łacińskiej charakteryzuje się niską efektywnością. Brazylia zrezygnowała ze swoich dążeń do zostania przewodnikiem regionu na rzecz dystansowania się od sąsiadów.
Sceptycyzm wobec istniejących porozumień regionalnych przyczynił się do rozmontowania CELAC i UNASUR (port. UNASUL). W 2019 roku powstała organizacja współpracy PROSUR (port. PROSUL) o charakterze prawicowym. Jej działania można określić jako próbę promocji prawicowych rządów, jednakże trudności budzi opisanie faktycznych celów strategicznych organizacji[6].
W okresie prezydentury Donalda Trumpa USA i Brazylię połączyły bliskie relacje. Były one uwarunkowane ideologiczną zmianą kierunku polityki brazylijskiej, ale także osobistą sympatią obu prezydentów. Stosunki nabrały charakteru bezwarunkowego sojuszu, w imieniu którego publicznie zaczęto głosić hasła antychińskie oraz sugerowano przeniesienie ambasady Brazylii z Tel-Awiwu do Jerozolimy.
W wyniku proamerykańskiej polityki w 2019 roku, Waszyngton ogłosił Brazylię głównym sojusznikiem spoza NATO, co miało znaczenie głównie symboliczne[7].
Po wyborach prezydenckich w USA oziębienie kontaktów nastąpiło niemal natychmiastowo. Jair Bolsonaro był jednym z ostatnich światowych przywódców, który pogratulował zwycięstwa Joe Bidenowi. Nastąpił również spadek wzajemnych wizyt przedstawicieli państw. Podczas gdy w 2020 roku liczba spotkań i wizyt wyniosła 8 (spotkania prezydentów państw, wizyty przedstawicieli administracji USA i rządu Brazylii), w 2021 roku miała miejsce jedna wizyta przedstawicieli administracji prezydenta USA w Brazylii[8].
Mimo powszechnego głoszenia przywiązania Brazylii do Zachodu, w ostatnich latach nastąpiło pogorszenie relacji z Unią Europejską oraz z poszczególnymi państwami UE. Kwestiami spornymi stały się tematy z zakresu ochrony środowiska oraz praw człowieka.
W narracji Bolsonaro i jego rządu (w szczególności byłego ministra spraw zagranicznych Ernesto Araújo) podkreślano przywiązanie do tradycji Zachodu, przy jednoczesnej jego krytyce (w szczególności państw Europy Zachodniej), który ich zdaniem mierzy się problemami moralnymi, u źródeł których Araújo wymieniał między innymi kosmopolityzm, globalizm oraz kulturowy marksizm[9].
Co roku docierają do społeczności międzynarodowej informacje o wycince i pożarach pochłaniających w ogromnej skali tereny Amazonii oraz o braku powzięcia efektywnych działań w celu zapobiegnięcia deforestacji, której częstym źródłem jest człowiek. Spór o sposób zarządzania środowiskiem nasilił się w momencie, gdy prezydent Francji Emmanuel Macron udostępnił na swoim Twitterze wpis określający Amazonię „naszym domem” i wezwał państwa G7 do przedyskutowania problemu pożarów[10].
Bolsonaro oraz ówczesny minister spraw zagraniczny w swoich kolejnych przemówieniach oceniali charakter wypowiedzi polityków europejskich jako kolonialny i zarzucali im próbę ograniczenia suwerenności Brazylii[11]. Podczas wystąpienia przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ prezydent oskarżył społeczność międzynarodową o szerzenie dezinformacji przeciwko rządowi brazylijskiemu, zapewniając że ten zastosował odpowiednie działania w celu ochrony lasów[12].
W rzeczywistości za czasów rządu Bolsonaro regulacje prawne dotyczące ochrony środowiska zostały zliberalizowane, umożliwiając dalsze wylesianie przedstawicielom agrobiznesu. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez INPE[13] 3750 kilometrów kwadratowych lasu zostało wycięte między styczniem a czerwcem 2022 roku, co stanowi największą liczbę od 2016 roku, odkąd INPE zaczął monitorować wylesienia. Ponadto w czerwcu odnotowano rekordową liczbę 2287 pożarów w lesie deszczowym[14]. Od 2002 do 2021 roku Brazylia straciła 27,8 mln ha lasów wilgotnych, zaś całkowita powierzchnia zmniejszyła się w tym okresie o 8,1%[15]. Na arenie międzynarodowej, w szczególności w Europie, coraz częściej pojawiają się głosy implikujące pociągnięcie do odpowiedzialności prezydenta kraju. W październiku austriacki NGO AllRise złożył skargę przeciwko Bolsonaro w Międzynarodowym Trybunale Karnym, interpretując działania w Amazonii jako przestępstwo przeciwko ludzkości[16].
Kolejnym punktem spornym na osi UE-Brazylia jest przestrzeganie prawa człowieka, w szczególności w odniesieniu do ludności rdzennej. Mimo że ludność rdzenna oraz jej prawa są chronione konstytucyjnie (na mocy art. 231 oraz art. 232), mierzy się ona z różnymi formami prześladowań.
Polityka Bolsonaro zintensyfikowała naruszenia w postaci bezkarnego wkraczania górników, drwali i kłusowników na ich terytoria. Jeszcze przed objęciem urzędu prezydent negatywnie wypowiadał się o ludności rdzennej i zakresie ich praw, określając je jako przeszkodę dla górnictwa i biznesu[17].
Działania podejmowane przez rząd budzą niepokój społeczności międzynarodowej. Na początku lipca obecnego roku Parlament Europejski przyjął rezolucję, będącą pokłosiem zbrodni zabójstwa Dom Philipsa i Bruno Pereiry, w której wyraził zaniepokojenie ilością ataków na obrońców praw człowieka i ludność rdzenną oraz wezwał władze brazylijskie do podjęcia aktywności celem zapobiegania dalszym naruszeniom. Unia domaga się, aby strona brazylijska uznała i chroniła tereny zamieszkałe przez rdzennych mieszkańców[18].
Mimo pogorszenia relacji politycznych na osi Brazylia-UE, relacje gospodarcze nie uległy większym zmianom na przestrzeni ostatnich lat. Brazylia jest 11. największym partnerem UE a pierwszym z krajów Ameryki Łacińskiej[19]. Z państw europejskich najgłębsze relacje handlowe Brazylia utrzymuje z Holandią (4. Miejsce w 2021 roku) oraz Hiszpanią (10. Miejsce w 2021 r.)[20]. Odnośnie do relacji bilateralnych z Niemcami w kwietniu 2021 roku ruszyła pierwsza faza Diálogo Agropolítico (APD), będącą platformą wymiany doświadczeń o charakterze technicznym i politycznym z zakresu rolnictwa między podmiotami brazylijskimi i niemieckimi[21].
Oziębienie relacji między Francją a Brazylią na skutek wzajemnej animozji dwóch głów państw nie wpłynęło de facto na długofalową współpracę w zakresie kwestii militarnych. Zobowiązania wynikające ze strategicznego partnerstwa wojskowego, którego fundamentem jest umowa z 2008 roku, a które obejmowały m.in. pomoc przy budowie stoczni oraz transfer technologii, zostały wykonane przez państwa[22].
W 2009 roku, w dobie trwającego kryzysu gospodarczego, który najbardziej dotknął kraje Zachodu, Chiny zdetronizowały Stany Zjednoczone z pozycji głównego partnera Brazylii pod względem handlu oraz inwestycji. W 2020 roku wartość eksportu do Chin wyniosła 67,9 mld USD, natomiast eksport z Chin do Brazylii był równy 36,4 mld USD[23]. Wraz z dojściem do władzy środowiska prawicowego, przykładającego dużo wagi do bliskich relacji ze Stanami Zjednoczonymi, rząd brazylijski, idąc śladem Donalda Trumpa, zaczął prowadzić agresywną politykę wobec Chin. Oskarżano Państwo Środka o próby ekonomicznego uzależnienia Brazylii czy o wywołanie pandemii Covid-19. Mimo antychińskiej retoryki Brazylia w sytuacji braku dostępu do szczepionek – po początkowej niechęci – zaczęła kupować szczepionki od Chin. W październiku 2020 roku stała się członkiem Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych, w ramach którego ma otrzymać fundusze na wsparcie sektora energii odnawialnej oraz infrastruktury[24].
O ile w ostatnich latach negowano sens wielostronnych porozumień w regionie Ameryki Łacińskiej i w efekcie osłabiono ich funkcjonowanie, o tyle multilateralna współpraca w ramach BRICS (grupa państw rozwijających się – Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA)- do którego należą wielokrotnie krytykowane Chiny – nie była podważana. Bolsonaro niejednokrotnie w swoich wypowiedziach podkreślał potrzebę zreformowania ONZ i WTO, zaś ten nieformalny sojusz dąży do zmian funkcjonowania organizacji. Ponadto uczestnictwo w formacie, którego członkami są państwa o aspiracjach mocarstwowych odpowiada naturalnym dążeniom Brazylii.
W prowadzonej obecnie polityce zagranicznej wobec innych regionów świata zredukowano rolę i współpracę z Afryką do minimum. W przeciwieństwie do braku działań politycznych wobec Afryki, relacje z państwami Bliskiego Wschodu uległy znacznemu pogorszeniu. Przyczyniło się do tego opowiedzenie się po stronie Izraela w konflikcie z Palestyną. Chęć przeniesienia ambasady do Jerozolimy oraz słowa, że „Palestyna nie jest państwem i nie powinna mieć ambasady”[25] – mimo, że Brazylia uznała w 2010 roku Palestynę i jej granice z 1967 roku – zostały odebrane przez społeczność arabską jako próba znieważenia.
Relacje łączące Bolsonaro i Putina są przyjazne, co przekłada się na stosunki dwóch państw. Na szczycie BRICS prezydent Rosji pochwalił swojego brazylijskiego odpowiednika za odwagę w zarządzaniu pandemią[26],
Warto zaznaczyć, że owa pandemia przyniosła na dzień 19 września 2022 roku 685,422 ofiar[27], co plasuje Brazylię na drugim – po Stanach Zjednoczonych – miejscu pod względem ilości ofiar[28]. Powodem wysokiego wskaźnika było między innymi bagatelizowanie i podważanie niebezpieczeństwa wirusa, lekceważenie międzynarodowych zaleceń oraz odrzucania ofert producentów szczepionek.
Kilka dni przed atakiem Rosji na Ukrainę miało miejsce spotkanie Jaira Bolsonaro z Władimirem Putinem, podczas którego zadeklarowano wzajemną solidarność i chęć wzmocnienia współpracy bilateralnej. Istotnym sektorem współpracy państw jest gospodarka. Mimo, że Brazylia jest jednym z największych producentów rolnych na świecie, jej gleby charakteryzują się słabą żyznością, z tego powodu jest uzależniona od dostaw nawozów, a głównym dostarczycielem ich jest Rosja.
Po rozpoczęciu wojny, prezydent zwlekał z zabraniem stanowiska wobec wydarzeń w Europie. Oficjalnie opowiedział się za neutralnością, ale od początku działań wojennych jego wypowiedzi miały wydźwięk prorosyjski, m.in. podważał masakry dokonywane przez rosyjskie wojsko, twierdząc, że „przywódca państwa, takiego jak Rosja, nie chce nigdzie dokonywać masakry”[29] oraz umniejszając Ukrainie i jej prezydentowi – „powierzyli los swojego narodu w ręce komika”[30].
Od początku wojny wydatki na import z Rosji wzrosły, powodując, że stała się ona jednym z głównych partnerów handlowych[31]. W zależności od organizacji i stosunku do Moskwy, Brazylia przyjęła taktykę różnego głosowania odnośnie do deklaracji ją potępiających. O ile poparła rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ, potępiającą działania Putina – jednakże jej głos nie miał większej wagi, ponieważ została ona zawetowana przez Rosję – o tyle w głosowaniu dotyczącym zawieszenia członkostwa w Radzie Praw Człowieka ONZ, wstrzymała się. Na regionalnej scenie politycznej nie poparła deklaracji potępiającej agresję na Ukrainę podczas posiedzenia Organizacji Państw Amerykańskich[32].
W przypadku uzyskania reelekcji w najbliższych wyborach Bolsonaro utrzyma dotychczasowy kierunek polityki zagranicznej, co sugeruje hasło wyborcze – „Nikt nie powstrzyma tej nowej Brazylii”[33]. Obszar Ameryki Łacińskiej, Afryka oraz Bliski Wschód nie będą w zakresie priorytetów. Odnośnie do relacji z Chinami będą podejmowane próby prowadzenia polityki równoważenia między interesami Brazylii a naciskami ze strony USA. W kwestii związków z Rosją nie należy oczekiwać definitywnego poparcia Ukrainy i zmiany dyskursu wobec wojny toczącej się – w odległej geograficznie dla Brazylii – wschodniej Europie.
Luiz Inácio Lula da Silva
W 2003 roku wybory wygrał lewicowy kandydat z Partii Pracy (PT), Luiz Inácio Lula da Silva. Jego rządy przypadły na okres korzystny dla Brazylii, dzięki czemu mógł rozwijać politykę socjalną, która okazała się ogromnym sukcesem, w efekcie czego została włączona do działań ONZ. Dzięki programom pomocowym zmniejszyło się ubóstwo, zwiększył się odsetek dzieci uczęszczających do szkół, a Brazylia stała się przykładem dla innych państw jak się rozwijać.
Prowadzoną politykę zagraniczną w latach 2003-2011 można określić jako odwrotność działań podejmowanych przez późniejszego prezydenta – Jaira Bolsonaro.
Za czasów Luli Brazylia dążyła do zdywersyfikowania partnerów handlowych, w wyniku czego nawiązała bliskie kontakty z państwami Ameryki Łacińskiej, Afryki, Bliskiego Wschodu, skupiając się nie tylko na bilateralnych relacjach, ale też inicjując i współtworząc porozumienia multilateralne. Celem Luli było osiągnięcie statusu mocarstwa, poprzez umocnienie pozycji w regionie w wyniku m.in. inicjatyw obejmujących Amerykę Południową, czyli UNASUR (port. UNASUL) oraz obejmujących dodatkowo Karaiby, czyli CELAC.
Afryka, mimo historycznego powiązania z największym państwem na kontynencie południowoamerykańskim, odgrywała marginalną rolę w jej polityce zagranicznej. Lula dążył, aby te relacje pogłębić, zarówno pod względem gospodarczym jak i pomocowym. W jednym ze swoich wystąpień ówczesny prezydent podkreślił, iż Brazylia „ponosi historyczną odpowiedzialność wobec Afryki”, podkreślając potrzebę dążenia do wspólnego rozwoju[34].
Za czasów prezydentury Luli Chiny stały się najważniejszym partnerem gospodarczym oraz kluczowym inwestorem w Brazylii. Jednym z osiągnięć prezydenta było powstanie grupy BRICS, która mimo późniejszych zawirowań politycznych w wewnątrz Brazylii i odchodzenia od współprac wielostronnych, wciąż jest funkcjonującą platformą spotkań państw członkowskich.
W sondażach przeprowadzanych w trakcie kampanii wyborczej Lula cieszy się przewagą nad swoim kontrkandydatem. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że to właśnie on powróci do Palácio do Planalto w Brasilii[35].
Jednak Brazylia, którą przyjdzie mu przejąć, będzie innym państwem niż w 2003 roku. Aktualnie kraj mierzy się z wieloma problemami wewnętrznymi, tj. skutki pandemii, stagnacja gospodarcza, obniżenie standardu życia[36], ale także sytuacją na arenie międzynarodowej, gdzie jej wizerunek został nadszarpnięty kontrowersyjnymi poczynaniami Bolsonaro. W sytuacji ponownego objęcia urzędu z pewnością nastąpi zwrot ku dawnej polityce zagranicznej i państwa – bagatelizowane do tej pory przez Bolsonaro – powrócą na mapę zainteresowania ministerstwa spraw zagranicznych. Kandydat podkreśla potrzebę powrotu do dyplomacji brazylijskiej oraz wzmocnienia roli kraju na arenie międzynarodowej[37].
Po wygranej Luli relacje z Chinami również powrócą na bardziej przyjazne tory nie tylko w znaczeniu gospodarczym, ale przede wszystkim narracyjnym. Ponadto zostanie pogłębiona współpraca partnerstwa w zakresie inwestycji energetycznych[38].
Jednakże społeczność międzynarodowa nie ma co liczyć na drastyczną zmianę polityki w zakresie klimatu czy wojny w Ukrainie. Brazylia będąca krajem posiadającym zasoby ropy nie zdecyduje się na zredukowanie jej udziału w swoim profilu energetycznym. Lula obiecał, że zwiększy produkcję czystej energii, ale jednocześnie zadeklarował powstanie infrastruktury rafinerii ropy naftowej w celu uniezależnienia się od zagranicznych partnerów[39].
Reakcja Jaira Bolsonaro na atak Rosji na Ukrainę wywołała powszechne oburzenie opinii międzynarodowej. Kandydatura Luli budziła nadzieję na zmianę kursu, w której największe państwo Ameryki Południowej jednoznacznie potępi rosyjską napaść, jednakże w wywiadzie udzielonym dla Time winą za wybuch wojny obarczył na równi z Władimirem Putinem, Wołodymyra Zełenskiego oraz USA i UE[40].
Podsumowanie
W zbliżających się wyborach głównymi kontrkandytami są politycy o zdecydowanie odmiennych wizjach dotyczących polityki zagranicznej Brazylii. W obu przypadkach będzie to kontynuacja – w przypadku Luli właściwie powrót do – znanych Brazylijczykom i społeczności międzynarodowej działań, które zostaną dostosowane do realiów.
W trakcie kampanii wyborczej Lula stara się dotrzeć do jak największej liczby odbiorców, sięgając – podobnie jak jego kontrkandydat – do chwytów populistycznych. W jego wypowiedziach brakuje konkretnych propozycji rozwiązań problemów, z którymi mierzy się Brazylia oraz koncepcji rozwoju polityki zagranicznej. Narracja opiera się w dużej mierze na porównaniach do Bolsonaro, w której Lula przedstawia siebie jako obrońcę demokracji, zaś obecnego prezydenta jako faszystę[41]. Działania medialne, poruszające kwestie międzynarodowe, należy oceniać przede wszystkim pod kątem użytku wewnętrznego. Wypowiedzi udzielone dla Time nawiązujące do jego hipotetycznej roli w złagodzeniu wojny w Ukrainie, polegającej na skontaktowaniu się z Władimirem Putinem, Joe Bidenem, Emmanuel Macronem oraz Olafem Scholzem, czy temat zreformowania funkcjonowania ONZ[42], mają za cel dotarcie przede wszystkim do Brazylijczyków, dla których wizja wielkiej Brazylii mającej pozycję państwa wpływającego na sytuację międzynarodową, jest ważny[43].
W sytuacji zwycięstwa Jaira Bolsonaro charakter polityki zagranicznej zostanie podtrzymany. Państwa regionu oraz formy współpracy regionalnej nie będą reaktywowane, zaś istnienie PROSUR będzie miało charakter prowizoryczny. Formą współpracy, która może zaktywizować się i przybrać na znaczeniu, jest BRICS, których członków łączą postulaty reformy krytykowanego systemu międzynarodowego.
O ile z perspektywy Chin lepszym wyborem byłby Lula, między innymi z powodu braku otwartej krytyki, należy zwrócić uwagę, że mimo niekiedy ostrej retoryki wymierzonej przeciwko Pekinowi, to faktyczne relacje – przede wszystkim gospodarcze – nie zostały zaburzone w ostatnich latach.
Odnośnie do relacji z USA, mimo sprzecznych wizji Bolsonaro i Bidena, po wygranej obecnego prezydenta, wciąż będzie podtrzymywana polityka proamerykańska, najpewniej już nie w takim wydaniu jak za czasów Donalda Trumpa, ale ideologicznie Waszyngton jest bliższy rządowi Bolsonaro. W przeciwieństwie do Luli, który krytykował neoliberalną politykę narzuconą przez Konsensus Waszyngtoński oraz dążył do zbudowania wielobiegunowego świata[44].
Należy podkreślić, że polityka zagraniczna w trakcie trwającej kampanii miała znaczenie drugorzędne, a odwoływanie się do niej było instrumentalizowane przez obydwu kandydatów. Lula chciał się pokazać wyborcom jako mąż stanu, który przywróci Brazylii status istotnego państwa na arenie międzynarodowej, natomiast Bolsonaro jako konserwatywny przywódca walczący z globalizacją[45].
Foto: PAP/EPA/FERNANDO BIZERRA
[1] Konstytucja Federacyjnej Republiki Brazylii.
[2] M Gawrycki, Miejsce i rola Ameryki Łacińskiej we współczesnym świecie, [w:] Ameryka Łacińska we współczesnym świecie, red M F Gawrycki, Warszawa 2006.
[3] C.Zilla, Foreign Policy Change in Brazil, 2022, https://www.swp-berlin.org/en/publication/foreign-policy-change-in-brazil.
[4] Ministerstwo Spraw Zagranicznych Brazylii.
[5] C.Zilla, Foreign Policy Change in Brazil, 2022, https://www.swp-berlin.org/en/publication/foreign-policy-change-in-brazil.
[6] M.G. Saraiva, The democratic regime and the changes in Brazilian foreign policy towards South America, Brazilian Political Science Review 14, no. 3 (2020): 1-39. doi: http://doi.org/10.1590/1981-3821202000030001.
[7] Memorandum for the Secretary of State, Designation of the Federative Republic of Brazil as a Major Non-NATO Ally, 2019, https://www.federalregister.gov/documents/2019/08/19/2019-17998/designation-of-the-federative-republic-of-brazil-as-a-major-non-nato-ally.
[8] Ministério das Relações Exteriores, Brasil e Estados Unidos assinam novo Protocolo sobre Regras Comerciais e Transparência – Comunicado conjunto à imprensa, 2020, https://www.gov.br/mre/pt-br/canais_atendimento/imprensa/notas-a-imprensa/2020/comunicado-conjunto-a-imprensa-brasil-e-estados-unidos-assinam-novo-protocolo-sobre-regras-comerciais-e-transparencia.
[9] C.Zilla, Foreign Policy Change in Brazil, 2022, https://www.swp-berlin.org/en/publication/foreign-policy-change-in-brazil.
[10] Emmanuel Macron, tweet z dn. 22 sierpnia 2019, https://twitter.com/EmmanuelMacron/status/1164617008962527232?s=20&t=k1sqrn4emxBqscDmCcU4NA.
[11] Ernesto Araujo, tweet z dn. 27 sierpnia 2019, https://twitter.com/ernestofaraujo/status/1166112394126475264.
[12] europress, Bolsonaro culpa a las ONG por crímenes ambientales en Brasil y acusa a la comunidad internacional de „avaricia”, 2020, https://www.europapress.es/internacional/noticia-bolsonaro-culpa-ong-crimenes-ambientales-brasil-acusa-comunidad-internacional-avaricia-20201001015119.html.
[13] Instituto Nacional de Pesquisas Espaciais.
[14] the energy mix, Brazilian amazon sees record deforestation in first half 2022, 2022, https://www.theenergymix.com/2022/07/07/brazilian-amazon-sees-record-deforestation-in-first-half-of-2022/.
[15] Global Forest Watch, Brazil, https://tiny.pl/wgzhq.
[16] AllRise, https://www.theplanetvs.org/de#the-crime.
[17] campograndenews, Bolsonaro diz que OAB só defende bandido e reserva indígena é um crime – CREDITO: CAMPO GRANDE NEWS, 2015, https://www.campograndenews.com.br/politica/bolsonaro-diz-que-oab-so-defende-bandido-e-reserva-indigena-e-um-crime.
[18] European Parliament resolution of 7 July 2022 on the situation of indigenous and environmental defenders in Brazil, including the killing of Dom Phillips and Bruno Pereira, https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/TA-9-2022-0292_EN.html.
[19] EU27 Trade in Goods by partner (2021, excluding intra-EU trade), https://trade.ec.europa.eu/doclib/docs/2006/september/tradoc_122530.pdf.
[20] terra.com.pl Conheça os principais parceiros comerciais do Brasil em 2021, https://www.terra.com.br/economia/conheca-os-principais-parceiros-comerciais-do-brasil-em-2021,56a9158f93d25535941f411b16e8b18445t6gsjm.html.
[21]Diálogo Agropolítico, Quem Somos, https://apdbrasil.de/quem-somos/.
[22] A.Olech, M.Piątek, Współpraca wojskowa Republiki Francuskiej z państwami Ameryki Południowej na przykładzie Brazylii, Surinamu oraz Gujany, [w:] Zagraniczna aktywność militarna Republiki Francuskiej, Poznań, 2022.
[23] OEC, https://oec.world/en/profile/bilateral-country/bra/partner/chn.
[24] AIIB, AIIB Approves First Project in Brazil, 2022, https://www.aiib.org/en/news-events/news/2022/AIIB-Approves-First-Project-in-Brazil.html.
[25] MEMO, Brazil’s far right president to close Palestinian embassy as Israel hails his victory, 2018,
[26] CNN, Fala de Vladimir Putin no Brics surpreende integrantes do governo, 2020,
[27] World meters, Brazil, https://www.worldometers.info/coronavirus/country/brazil/.
[28] World meters, https://www.worldometers.info/coronavirus/#main_table.
[29] Valor, Bolsonaro diz que falar em massacre na ucrnia exagero, 2022, https://valor.globo.com/politica/noticia/2022/02/27/bolsonaro-diz-que-falar-em-massacre-na-ucrnia-exagero.ghtml.
[30] Estado de Minas, Bolsonaro liga para Zelensky: 'Eu sei como seria a solução na Ucrânia’, 2022,
[31]Jornal Nacional, Gastos do Brasil com importações da Rússia mais que dobraram neste ano, 2022, https://g1.globo.com/jornal-nacional/noticia/2022/06/27/gastos-do-brasil-com-importacoes-da-russia-mais-que-dobraram-neste-ano.ghtml.
[32] C.Zilla, Foreign Policy Change in Brazil, 2022, https://www.swp-berlin.org/en/publication/foreign-policy-change-in-brazil.
[33] port. Ninguém segura esse novo Brasil
[34] African Union, Speech delivered by the Former president of Brazil, H.E. Luiz Inácio Lula da Silva, https://au.int/en/speeches/20130701-0.
[35] Siedziba prezydenta Brazylii
[36] YouTube, #AOVIVO – Jornal Brasil Atual – 13/10/2021, https://www.youtube.com/watch?v=kxqTvjo4Qyk&t=843s&ab_channel=RedeTVT.
[37] Folha de S.Paulo, Candidatos à Presidência ignoram China em planos para diplomacia do Brasil, 2022, https://www1.folha.uol.com.br/mundo/2022/08/candidatos-a-presidencia-ignoram-china-em-planos-para-diplomacia-do-brasil.shtml.
[38] Dialogo Chino, What Brazil’s elections could mean for relations with China, 2022
[39] Time, Brazil’s Most Popular President Returns From Political Exile With a Promise to Save the Nation, 2022, https://time.com/6172611/brazil-president-lula-interview/.
[40] Time, Lula Talks to TIME about Ukraine, 2022, https://time.com/6173232/lula-da-silva-transcript/.
[41] oanatgonista, Lula compara Bolsonaro a Hitler e Mussolini em entrevista à CNN Brasil, 2022, https://oantagonista.uol.com.br/brasil/lula-compara-bolsonaro-a-hitler-e-mussolini-em-entrevista-a-cnn-brasil/.
[42] Time, Lula Talks to TIME about Ukraine, 2022, https://time.com/6173232/lula-da-silva-transcript/.
[43] Americas quarterly, Why Foreign Policy Matters for Brazil’s Election, 2022,
[44] The wire, Why the US Is Embracing Jair Bolsonaro Despite His Anti-Democracy Credentials, 2022, https://thewire.in/world/us-brazil-bolsonaro-democracy-lula-da-silva.
[45] C.Zilla, Foreign Policy Change in Brazil, 2022, https://www.swp-berlin.org/en/publication/foreign-policy-change-in-brazil.

JEŻELI DOCENIASZ NASZĄ PRACĘ, DOŁĄCZ DO GRONA NASZYCH DARCZYŃCÓW!
Z otrzymanych funduszy sfinansujemy powstanie kolejnych publikacji.
Możliwość wsparcia to bezpośrednia wpłata na konto Instytutu Nowej Europy:
95 2530 0008 2090 1053 7214 0001 tytułem: „darowizna na cele statutowe”.
Comments are closed.