Tekst przygotowany w ramach Akademii INE, cyklu publikacji tworzonych przez młodych analityków i praktykantów Instytutu Nowej Europy.
Rosyjska agresja na Ukrainę sprawiła, że nie tylko państwa europejskie zaczęły niepokoić się o własne bezpieczeństwo, lecz również mają do tego powody kraje z „drugiej strony globu”. Mowa tutaj chociażby o Japonii, która zagrożenie dla siebie widzi nie tylko w samej agresji Rosji na inne suwerenne państwo – dostrzega je także w potencjalnym „inspirowaniu się” przez inne państwa postępowaniem Federacji Rosyjskiej i próbą implementacji tejże „inspiracji” w obrębie Azji Wschodniej.
Japonia a rosyjska agresja na Ukrainę
Japonia, śladem państw Zachodu, postanowiła wprowadzić sankcje na Federację Rosyjską i sukcesywnie je rozszerzać wraz z rozwojem konfliktu na terytorium Ukrainy[1], w tym także dołączając się do wykluczenia rosyjskich banków z systemu SWIFT[2]. Jest to o tyle znaczące, gdyż do tej pory Japonia starała się utrzymywać poprawne relacje z Rosją, głównie z powodu ciągnącego się od czasów wojny sowiecko-japońskiej w 1945 roku sporu o Wyspy Kurylskie, przez Japonię określanych jako „Terytoria Północne”. Zdaniem Japończyków wyspy są integralną częścią państwa japońskiego, a Rosja nielegalnie je okupuje. Sprawia to, że Japonia do tej pory nie może w pełni uregulować stosunków z Federacją Rosyjską, pomimo usilnych starań, przede wszystkim za czasów administracji premiera Shinzo Abe[3]. Wojna na Ukrainie tym bardziej to uniemożliwia i sama Rosja także nie zamierza rozmawiać na ten temat ze stroną japońską – zdaniem Dmitrija Pieskowa, rzecznika prasowego Kremla, na prowadzenie jakichkolwiek rozmów w tej kwestii „nie ma żadnych perspektyw”[4].
Oprócz politycznego wsparcia, jakie Japonia udzieliła – i w dalszym ciągu to czyni – Kraj Kwitnącej Wiśni wsparł Ukrainę poprzez przekazanie m.in. dronów, kamizelek kuloodpornych, hełmów, mundurów bojowych, namiotów, aparatów fotograficznych, artykułów higienicznych i racji żywnościowych. Ponadto Japonia zapewniła Ukrainie 600 mln USD wsparcia finansowego, a dodatkowo pomoc humanitarną na łączną wartość 700 mln USD[5].
Jedną z najnowszych form japońskiej pomocy było np. zapewnienie przekazania ok. 300 generatorów w ramach japońskiej akcji pomocowej „Overwintering support initiative JAPAN to send generators to Ukrainian people”[6]. Warto również dodać, że premier Japonii Fumio Kishida ogłosił nowe wsparcie finansowe dla Ukrainy w wysokości 5,5 mld USD oraz że zamierza uczcić pierwszą rocznicę wojny podczas szczytu G7, który ma się odbyć 19-21 maja 2023 roku, organizując na nim w formie online spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim[7].
Powrót Japonii do globalnej gry
Wybuch wojny w Ukrainie, podobnie jak np. upadek Muru Berlińskiego czy zamach 11 września – zdaniem Jeffrey’a W. Hornunga – jest tzw. „punktem przegięcia”[8] w geopolityce[9], co należy interpretować jako punkt zwrotny. Wojna ta niewątpliwie zmusiła kraje europejskie do zmiany postrzegania otaczającej jej rzeczywistości międzynarodowej. Podobnie zresztą stało się w przypadku Japonii, którą wojna ukraińsko-rosyjska utwierdziła w podejmowanych dotychczas zmianach w kierunkach polityki bezpieczeństwa i zagranicznej.
W ten sposób działania Rosji w gruncie rzeczy nieintencjonalnie popchnęły Japonię ku jeszcze silniejszej intensyfikacji swoich działań na arenie międzynarodowej w wyżej wspomnianej materii (podobnie zresztą jak w przypadku Szwecji i Finlandii) i wrzuciły ją na nowo w geopolityczną grę.
Paradoksalnie największym problemem Japonii jest konstytucyjny zakaz posiadania sił zbrojnych o charakterze ofensywnym oraz de facto prowadzenie wojen (art. 9 Konstytucji Japonii)[10]. Jednakże w ramach japońskiego systemu bezpieczeństwa istnieją Japońskie Siły Samoobrony, pełniące funkcje niemalże identyczne jak standardowe wojsko. Aczkolwiek pewnego rodzaju upośledzenie japońskiego (nieformalnego) wojska sprawia, że pomimo posiadania własnych jednostek wojskowych, to jednak japońscy decydenci i tak muszą polegać na zewnętrznym czynniku w kwestii bezpieczeństwa z powodu narzuconych po drugiej wojnie światowej traktatów. W tym przypadku od tego czasu wspomnianym wyżej czynnikiem zewnętrznym są Stany Zjednoczone. Momentem załamania się „amerykańskiej” polityki bezpieczeństwa Japonii był okres lat 90. XX wieku. Wraz z upadkiem ZSRR i bloku wschodniego oraz z powodu wojny w Zatoce Perskiej USA zaczęły zmniejszać swoją obecność wojskową na świecie, w tym także w Japonii, co stanowiło jednocześnie dla rządu w Tokio sygnał, że nastał czas obrania nowego kierunku w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa. W ten sposób Japonia zwróciła się w stronę multilateralizmu w stosunkach międzynarodowych, jednakże działania japońskich dyplomatów w tej materii głównie zostawały niweczone przez ogólną niechęć państw regionu Azji Wschodniej, umotywowaną przede wszystkim przesłankami historycznymi, czyli strachem przed ponowną japońską dominacją[11]. Sytuacja zmienia się ponownie od 2001 roku. Było to związane z atakami terrorystycznymi w Stanach Zjednoczonych oraz ponownym globalnym zaangażowaniem militarnym USA. Japonia w tej sytuacji bezzwłocznie okazała swoją pomoc Amerykanom. USA zaczęły powracać do Azji Wschodniej i Południowej, stwarzając tym samym Japończykom ponowną okazję do oparcia swojej polityki bezpieczeństwa na amerykańskim potencjale. Było to szczególnie ważne dla Japonii z powodu rosnącej potęgi Chin oraz nieobliczalności Korei Północnej[12].
Obecnie widzimy, że USA jeszcze mocniej zaangażowały się w obecność w szeroko rozumianym Indo-Pacyfiku. Głównym powodem jest narastający konflikt amerykańsko-chiński, przede wszystkim o podłożu gospodarczym, ale również polityczno-militarnym. Pomimo wojny w Ukrainie Stany Zjednoczone w dalszym ciągu nie ustępują z Azji, gdyż wiedzą, jak ważne geopolitycznie jest to miejsce oraz jak istotne będzie w przyszłości[13]. Jednak pomimo tego wzmożonego zaangażowania Japonia bierze również pod uwagę inne opcje niż tylko amerykańską.
Pod koniec grudnia 2022 roku Japonia przyjęła trzy nowe dokumenty strategiczne: Strategia Bezpieczeństwa Narodowego (National Security Strategy)[14], Strategia Obrony Narodowej (National Defense Strategy)[15] oraz Plan Odbudowy Obrony (Defense Buildup Plan)[16]. Na polu dyplomatycznym Japonia rozpoczęła intensywne działania, które wpierw nakierowane były w stronę Australii. 6 stycznia 2022 roku Japończycy zawarli umowę z Australijczykami dotyczącą wzmocnienia współpracy w dziedzinie obronności oraz umocnienia więzi bezpieczeństw w regionie[17]. Dalej można było usłyszeć o brytyjsko-włosko-japońskim projekcie myśliwca odrzutowego nowej generacji, który będzie wykorzystywać sztuczną inteligencję[18], a następnie o spotkaniu japońskiego premiera z premierem Wielkiej Brytanii Rishi Sunakiem. Spotkanie z 11 stycznia 2023 roku dotyczyło podpisania porozumienia ułatwiającego wzajemne wizyty personelu japońskich sił samoobrony i wojsk brytyjskich w swoich krajach. Kishida określił tę umowę jako „przenoszącą współpracę w zakresie bezpieczeństwa między Japonią a Wielką Brytanią na nowy poziom”[19]. 13 stycznia natomiast premier Kishida spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem w Waszyngtonie. Podczas tego spotkania strona amerykańska zapewniła, że wspiera dążenie Japonii do coraz bardziej asertywnej polityki bezpieczeństwa, a ponadto prezydent Biden podkreślił, że „Stany Zjednoczone są w pełni, zupełnie i całkowicie oddane sojuszowi”[20].
Warto w tym miejscu również zauważyć, że Japonia funkcjonuje od 2007 roku w ramach sojuszu Quad (Quadrilateral Security Dialogue), zrzeszającego USA, Japonię, Indie i Australię. Jest to jedna z form bezpieczeństwa zbiorowego, w którym uczestniczy. Aczkolwiek da się usłyszeć głosy sugerujące, że Japonia powinna dołączyć jeszcze do innego sojuszu – mowa tu o porozumieniu AUKUS. Sugestia ta jest argumentowana głównie tym, iż Japonia systematycznie rozwija współpracę bilateralną w dziedzinie bezpieczeństwa z każdym członkiem AUKUS[21]. Na chwilę obecną najmocniej ideę dołączenia Japonii do sojuszu wspiera Australia[22].
Czego obawia się Japonia?
Wszystkie te zabiegi dyplomatyczne mające na celu zwiększenie poczucia bezpieczeństwa Japonii w regionie nie wzięły się znikąd. Zmiana kierunku japońskiej polityki bezpieczeństwa i zagranicznej na bardziej asertywną niż dotychczas w jej najnowszej historii motywowana jest dwoma głównymi czynnikami. Zdaniem wspominanego już Jeffrey’a H. Hornunga pierwszy z nich to chińskie zastraszanie państw w obrębie azjatyckich stosunków regionalnych, a drugi – rosyjska agresja na Ukrainę[23]. Poza tym wartym uwagi jest również trzeci czynnik, a mianowicie Korea Północna i jej militarna aktywność w regionie.
Obydwa pierwsze czynniki są ze sobą ściśle powiązane. Jak już zostało wcześniej wspomniane, Japonia usilnie starała się utrzymywać stosunkowo dobre relacje z Rosją z powodu sporu o Wyspy Kurylskie, jednak aspekt ten przekładał się w gruncie rzeczy na o wiele szerszą sprawę. Mianowicie Japonia starała się powstrzymywać Federację Rosyjską przed zbytnim zbliżeniem się do Chin, gdyż sojusz rosyjsko-chiński jest dla Japonii wielce niekorzystny, głównie z powodu, iż z oboma państwami Japonia posiada nierozwiązane spory terytorialne (wspomniane już Wyspy Kurylskie z Rosją oraz z Chinami o wyspy Diaoyu/Senkaku[24]). Dlatego też pomimo sporu terytorialnego Japończycy niemało inwestowali w Rosyjski Daleki Wschód, by w ten sposób odciągnąć Rosjan od Chińczyków[25]. Jak pokazuje obecny czas, japońskie starania nie powiodły się, a sojusz rosyjsko-chiński znacząco się pogłębił, pomimo braku klarownej deklaracji poparcia dla Władimira Putina przez Xi Jinpinga w kontekście wojny na Ukrainie.
Można uznać za wątpliwe, aby Rosjanie ruszyli na Japonię tak, jak stało się to w przypadku Ukrainy. Niemniej jednak to nie atak Rosji na Japonię frapuje japońskich decydentów, bo jest on bardzo mało prawdopodobny, ale to, jaki przykład faktycznej agresywności w polityce międzynarodowej daje Federacja Rosyjska innym państwom, które również byłyby skłonne rozwiązywać spory przy użyciu siły. Japonia obawia się przede wszystkim Chin, które wzorem Rosji mogłyby poczuć się na tyle odważne i zaatakują Tajwan[26]. A to nieodwracalnie pogrążyłoby region Azji Wschodniej i Południowej w stanie wojny, można przypuszczać, że nawet bardziej wyniszczającej od aktualnie toczonej w Ukrainie. Gdyby się udało z Tajwanem, przypuszczalne jest, że kolejnym celem agresywnego chińskiego smoka byłaby właśnie Japonia, a dokładniej sporne wyspy.
Dlatego też w interesie Japonii jest wspieranie Ukrainy i pokonanie Rosji celem zniechęcenia Chin do ewentualnych podobnych działań w regionie nie tylko Azji Południowej i Wschodniej, ale również Indo-Pacyfiku. Powstrzymanie „inspiracji z Rosji” stanowić może klucz do utrzymania względnego bezpieczeństwa w regionie.
Chiny, widząc, że Rosja nie jest w stanie zwyciężyć z o wiele słabszą Ukrainą oraz że kolektywny Zachód udziela faktycznej, a nie tylko deklaratywnej pomocy, będą o wiele mniej skłonne do podejmowania bardziej agresywnych działań zaczepnych w stosunku państw regionu.
Dzień po spotkaniu z prezydentem Bidenem (14 stycznia 2023 roku) na konferencji prasowej premier Kishida powyższe obawy streścił w następującym zdaniu, zwracając się do liderów państw G7: „Ukraine may be the East Asia of tomorrow” („Ukraina może być jutrzejszą Azją Wschodnią”), co należy interpretować jako przestrogę, że w omawianym regionie panuje „silne poczucie kryzysu środowiska bezpieczeństwa” spowodowane umacniającą się pozycją Chin oraz wojowniczą postawą Korei Północnej[27].
Trzecim czynnikiem i jednocześnie obawą Japonii jest wspomniana już powyżej Korea Północna. Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna jest o tyle niebezpieczna dla państw regionu (i nie tylko), iż posiada arsenał nuklearny, w skład którego wchodzi – według szacunków SIPRI (Stockholm International Peace Research Institute) – do 20 głowic, a ponadto prawdopodobnie posiada wystarczającą ilość materiału rozszczepialnego, aby wyprodukować jeszcze 45-55 bomb jądrowych[28]. Poza tym armia północnokoreańska, tzw. Koreańska Armia Ludowa, swoją liczebnością sięga ok. 1,3 mln żołnierzy[29]. Według rankingu Global Firepower w 2023 armia Korei Północnej zajmuje 34. miejsce w kategorii posiadanej siły[30]. Dla porównania według tego rankingu Japonia plasuje się na 8. miejscu za 2023 rok[31]
Argument potencjału nuklearnego i stosunkowo silnej jak na tak mały kraj armii, można pomyśleć, da się łatwo obalić, gdyż Chiny w tym kontekście stanowią o wiele większe niebezpieczeństwo dla Japonii i regionu, posiadając o wiele zasobniejszy arsenał nuklearny oraz liczniejsze wojsko. Jednakże problem w tym przypadku polega na tym, iż Korea Północna w porównaniu z Chińską Republiką Ludową jest o wiele bardziej nieobliczalnym aktorem stosunków międzynarodowych, głównie za sprawą północnokoreańskiego przywódcy – Kim Jong Una.
W ostatnim czasie nie można nie zauważyć wzmożonej aktywności militarnej Korei Północnej – szczególnie tę aktywność odczuwa Japonia, która staje się pewnego rodzaju „ofiarą” KRL-D. Mianowicie Korea Północna bez przerwy rozwija swoje zdolności nuklearne[32], stając się na tym polu o wiele agresywniejsza niż miało to miejsce wcześniej – przykładem tego może być chociażby nowa doktryna nuklearna, która zakłada m.in., że w przypadku „nieuchronnego” konfliktu KRL-D dopuszcza możliwość prewencyjnego użycia broni atomowej lub sił konwencjonalnych przeciwko wrogiemu państwu[33]. Korea Północna od dłuższego czasu bardzo mocno wykorzystuje istniejące napięcia pomiędzy USA a Rosją i Chinami. W kontekście obecnych wydarzeń również wykorzystuje trwającą w Ukrainie wojnę, gdyż wie, że cała uwaga społeczności międzynarodowej skupia się właśnie na Ukrainie. Z podobnego założenia wychodzą Chiny, jednakże Chiny, racjonalnie postrzegając otaczającą je rzeczywistość międzynarodową, nie okazują takiej militarnej agresywności wobec Tajwanu, jak robi to Korea Północna w stosunku do m.in. Japonii, która od końca 2022 roku jest coraz to silniej narażona na pokaz siły północnokoreańskiego dyktatora. Dowodem na to może być np. wystrzelony przez KRL-D w październiku 2022 roku pocisk balistyczny, który przeleciał nad Japonią (pierwszy od 2017 roku)[34]. Dalej w grudniu ubiegłego roku trzy północnokoreańskie pociski wylądowały w Morzu Japońskim[35]. W lutym 2023 roku Korea Północna dokonała próbnych wystrzałów czterech pocisków samosterujących dalekiego zasięgu, które także wylądowały w Morzu Japońskim[36], natomiast zaledwie miesiąc później KRL-D przeprowadziła kolejne próby balistyczne: wpierw m.in. niejako w odpowiedzi na wspólne ćwiczenia militarne USA i Korei Południowej[37], później zaś wystrzelenie północnokoreańskiej rakiety było powiązane z wizytą prezydenta Korei Południowej Yuun Sek-yeolem z japońskim premierem w Tokio (pocisk został wystrzelony kilka godzin przed planowym spotkaniem)[38].
Ponadto dodatkowych zmartwień Japończykom, ale także innym państwom w regionie, szczególnie południowym Koreańczykom, przysparzają nowe cele dla północnokoreańskiej armii na 2023 rok wygłoszone przez Kim Jong Una, które według informacji prasowych mają prawdopodobnie polegać na dalszym powiększaniu potencjału nuklearnego, dołączeniu do arsenału rakietowego m.in. pocisków wielogłowicowych, a także rozwoju zaawansowanych systemów wojskowych, takich jak np. drony bojowe czy satelity szpiegowskie, a to wszystko w celu „wzmocnienia samowystarczalnych zdolności obronnych […] w wielostronnie zmieniającej się sytuacji” na arenie międzynarodowej[39].
W praktyce jednak północnokoreańska „samowystarczalność obronna” charakteryzuje się przede wszystkim zaczepnymi działaniami skierowanymi głównie w Japonię i Koreę Południową, czyli głównych sojuszników USA w regionie Azji Wschodniej.
Poczynania Korei Północnej, rządzonej przez nieobliczalnego dyktatora, są pewnego rodzaju trendem rozciągniętym już w czasie, jednakże nie da się nie zauważyć, że zaczepność polityki KRL-D względem Japonii (a także Korei Południowej) prawdopodobnie będzie się nasilać lub utrzymywać na podobnym poziomie. Mimo że trend ten jest niezależny od trwającej na Ukrainie wojny, to stanowi ona idealną zasłonę dla działań Korei Północnej, co bezpośrednio przedkłada się na zwiększanie intensywności zaczepności. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na tym aspekt, który należałoby uznać za najważniejszy, jest poparcie Chińskiej Republiki Ludowej dla KRL-D, co stanowi dla Kim Jong Una silne „zaplecze” na arenie międzynarodowej[40]. Tym samym obawy Japończyków o własne bezpieczeństwo w regionie będą w dalszym ciągu się potęgować, pomimo rozwijania współpracy w zakresie bezpieczeństwa z mocarstwami takimi jak Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania, jak i z państwami w regionie, np. z Filipinami[41] czy próbą porozumienia z najbardziej – zdawałoby się – naturalnym sojusznikiem w najbliższym otoczeniu, tj. z Koreą Południową[42].
Podsumowanie
Wybuch wojny w Ukrainie przyspieszył trwającą już reorientację polityki zagranicznej oraz bezpieczeństwa Japonii. Agresywność Rosji, niesprzyjające otoczenie międzynarodowe Japonii oraz swoista specyfika japońskiego systemu obronności, która w teorii hamowana jest przez zapisy w konstytucji, aczkolwiek w praktyce jest poddawana interpretacji formułowanej w zależności od sytuacji zewnętrznej, a także wewnętrznej, sprawiły, że Japonia musi ponownie wejść do geopolitycznej gry, w której stawką jest zarówno jej bezpieczeństwo, jak i całego regionu Azji Południowo-Wschodniej, a szerzej rozpatrując – Indo-Pacyfiku.
Dlatego też w tym celu Japonia rozpoczęła intensywną aktywność dyplomatyczną polegającą na rozszerzaniu systemów sojuszy zarówno dwustronnych, jak i wielostronnych, które wymierzone są w rosnącą potęgę Chińskiej Republiki Ludowej. Zmiana w japońskiej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa, utwierdzona w nowo przyjętych dokumentach strategicznych, została wprowadzona przede wszystkim właśnie z powodu zwiększającej się pozycji Chin w regionie oraz obaw japońskich decydentów o możliwość „inspirowania się” rosyjską agresją na Ukrainę przez Chińczyków w stosunku do Tajwanu, czego wynikiem byłaby wojna, która w skutkach mogłaby o wiele bardziej wpłynąć na system międzynarodowy niż wojna w Ukrainie. Niemniej jednak wątpliwe jest, aby ChRL rozpoczęła wojnę w Azji Południowo-Wschodniej w najbliższych latach, głównie z powodów gospodarczych powiązań z państwami regionu. Ponadto chińscy decydenci nie są odbierani jako nieprzewidywalni czy nieobliczalni, pomimo iż starają się nie próżnować w kwestii tajwańskiej i niejednokrotnie pokazują, iż traktują „całe” Chiny jako jeden organizm, łącznie z Tajwanem. O nieobliczalność zdecydowanie można posądzać Koreę Północną, której aktywność międzynarodowa sprowadza się przede wszystkim do pokazu własnej siły w celu wymuszenia poważnego traktowania przez rywali w regionie, takich jak Japonia czy Korea Południowa.
Z perspektywy Unii Europejskiej oraz NATO rozwijanie współpracy z Japonią oraz zwiększanie przez nią swojej samodzielności w kwestii bezpieczeństwa w regionie może przynosić obopólne korzyści w przypadku wszelkich rodzajów zagrożeń pochodzących ze strony Rosji, a także Chin (choć dla Europy Chiny nie stanowią realnego zagrożenia militarnego, a raczej postrzegane powinny być w kategorii konkurenta pojmującego odmienny model ładu światowego). Warto przywołać w tym miejscu słowa Jana Kostrzewskiego, który zauważa, że „wspólnota interesu tworzy solidne podwaliny japońsko-europejskiego partnerstwa. Pod warunkiem równego, wspólnego zaangażowania w rozwój relacji ma ona przed sobą obiecujące perspektywy”[43]. W interesie państw UE i NATO powinno być pogłębianie współpracy z Japonią oraz innymi państwami regionu Dalekiego Wschodu w celu umacniania poczucia wzajemnego bezpieczeństwa zarówno militarnego, jak i gospodarczego w przypadku ewentualnego zerwania powiązań ekonomicznych między Chinami a Europą w przypadku wojny na Dalekim Wschodzie. Przykładem takiego rozwoju wzajemnych relacji o podłożu militarnym w celu zwiększenia wzajemnego bezpieczeństwa jest np. jeszcze silniejsze pogłębianie partnerstwa japońsko-natowskiego od czasu wybuchu wojny na Ukrainie, co stanowić ma japońską odpowiedź na ten konflikt oraz jasny sygnał dla Chin[44].
Japonia poprzez współpracę z Zachodem stara się ustrzec Azję Wschodnią przed wojną o wiele gorszą w skutkach niż wojna na Ukrainie. Wykorzystuje ten historyczny moment w celu pogłębienia geopolitycznych więzi z Europą i USA. W obecnej sytuacji jest to o tyle łatwiejsze, że Japonia stała się jednym z silniejszych głosów sprzeciwu wobec rosyjskiej agresji. Co więcej, podobnie jak Zachód, jest mocno przywiązana do demokracji, wolności gospodarczej oraz liberalnego porządku międzynarodowego. Wszystkie te aspekty mocno sprzyjają coraz to większej kooperacji na linii UE-USA-Japonia[45]. Natomiast Zachód powinien tę kooperację traktować jak najbardziej priorytetowo, aby nie przespać chwili, w której Azja Wschodnia stanie się „jutrzejszą Ukrainą”.
Foto: PAP
[1] Japan tightens Russia sanctions after deadly missile strikes in Ukraine, „Reuters”, 27.01.2023, https://www.reuters.com/markets/japan-bans-exports-robots-semiconductor-parts-russia-new-sanctions-2023-01-27/ [dostęp: 21.02.2023].
[2] Japan joins U.S., others in excluding Russia from SWIFT system, „Reuters”, 27.02.2022, https://www.reuters.com/business/finance/japan-joins-us-others-excluding-russia-swift-system-2022-02-27/ [dostęp: 21.02.2023].
[3] W. Rodkiewicz, Rosja–Japonia: nikłe szanse zawarcia traktatu pokojowego, „Analizy OSW”, Ośrodek Studiów Wschodnich im. Marka Karpia, 23.01.2019, https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2019-01-23/rosja-japonia-nikle-szanse-zawarcia-traktatu-pokojowego [dostęp: 21.02.2023].
[4] N. Pacholczyk, Rosja. „Pokoju z Japonią nie będzie”. „Brak potrzeby” na podpisanie umów kończących II wojnę światową, Gazeta.pl, 24.01.2023, https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,29389921,rosja-pokoju-z-japonia-nie-bedzie-brak-potrzeby-na-podpisanie.html [dostęp: 21.02.2023].
[5] Japan Stands with Ukraine, strona internetowa Biura Premiera Japonii, 27.01.2023, https://japan.kantei.go.jp/ongoingtopics/pdf/jp_stands_with_ukraine_eng.pdf [dostęp: 21.02.2023].
[6] Provision of Generators to Ukraine, strona internetowa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Japonii, 23.01.2023, https://www.mofa.go.jp/press/release/press1e_000358.html [dostęp: 21.02.2023].
[7] M. Yamaguchi, Japan to give Ukraine $5.5B, host online G-7 plus Zelenskyy, AP News, 20.02.2023, https://apnews.com/article/russia-ukraine-zelenskyy-politics-fumio-kishida-japan-01ab6a723ea6bab7f9d69416c1c5929a [dostęp: 21.02.2023].
[8] Pojęcie wykorzystywane w matematyce.
[9] J. W. Hornung, Japan’s Long-Awaited Return to Geopolitics, „Foreign Policy”, 6.02.2023, https://foreignpolicy.com/2023/02/06/japan-china-taiwan-russia-geopolitics-defense-security-strategy/ [dostęp: 21.02.2023].
[10] Art. 9 mówi wprost: „Naród japoński, dążąc szczerze do międzynarodowego pokoju opartego na sprawiedliwości i ładzie, wyrzeka się na zawsze wojny, jako suwerennego prawa narodu, jak również użycia lub groźby użycia siły jako środka rozwiązywania sporów międzynarodowych. Dla osiągnięcia celu określonego w poprzednim ustępie, nie będą nigdy utrzymywane lądowe, morskie i powietrzne siły zbrojne, ani inne środki mogące służyć wojnie. Nie uznaje się prawa państwa do prowadzenia wojny” (Konstytucja Japonii, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2014, s. 13).
[11] A. Anders, Japoński model soft power w polityce zagranicznej państw, [w:] T. Łoś-Nowak (red.), Polityka zagraniczna. Aktorzy. Potencjały. Strategie, Wydawnictwo Poltext, Warszawa 2011, s. 203-209.
[12] Tamże, s. 209-213.
[13] F. P. Sempa, The Asia-Pacific Is More Important to the US Than the Euro-Atlantic, The Diplomat, 9.03.2023, https://thediplomat.com/2023/03/the-asia-pacific-is-more-important-to-the-us-than-the-euro-atlantic/ [dostęp: 14.03.2023].
[14] National Secrurity Strategy of Japan, strona internetowa Sekretariatu Rady Ministrów Japonii, 16.12.2022, https://www.cas.go.jp/jp/siryou/221216anzenhoshou/nss-e.pdf [dostęp: 21.02.2023].
[15] National Defense Strategy, strona internetowa Ministerstwa Obrony Japonii, 16.12.2022, https://www.mod.go.jp/j/approach/agenda/guideline/strategy/pdf/strategy_en.pdf [dostęp: 21.02.2023].
[16] Defense Buildup Plan, strona internetowa Ministerstwa Obrony Japonii, 16.12.2022, https://www.mod.go.jp/j/approach/agenda/guideline/plan/pdf/plan.pdf [dostęp: 21.02.2023].
[17] Japan, Australia sign defence pact for closer cooperation, „Reuters”, 6.01.2022, https://www.reuters.com/world/asia-pacific/japan-australia-sign-defence-cooperation-pact-2022-01-06/ [dostęp: 21.02.2023].
[18] J. Beale, UK, Italy and Japan team up for new fighter jet, BBC News, 9.12.2022, https://www.bbc.com/news/uk-63908284 [dostęp: 21.02.2023].
[19] Kishida, Sunak Sign Japan-Britain Security Pact, „Nippon.com”, 12.01.2023, https://www.nippon.com/en/news/yjj2023011100691/ [dostęp: 21.02.2023].
[20] P. Mattingly, Japanese prime minister’s visit highlights cornerstone of Biden foreign policy, CNN, 14.01.2023, https://edition.cnn.com/2023/01/14/politics/biden-kishida-japan-foreign-policy/index.html
[21] M. Auslin, Why Japan Should Join AUKUS, „Foreign Policy”, 15.11.2022, https://foreignpolicy.com/2022/11/15/japan-aukus-jaukus-security-defense-pact-alliance-china-containment-geopolitics-strategy-indo-pacific/ [dostęp: 21.02.2023].
[22] S. Dziedzic, J. Oaten, Australia’s 'indispensable’ partnership with Japan could see it join AUKUS pact as strategic links grow, ABC News, 9.12.2022, https://www.abc.net.au/news/2022-12-09/aukus-australia-japan-richard-marles-pact/101757248 [dostęp: 21.02.2023].
[23] J. H. Hornung, dz. cyt.
[24] Szerzej zob. P. Kaczmarek, Archipelag Senkaku. Źródło napięć na Morzu Wschodniochińskim, „Refleksje” nr 5, wiosna-lato 2012, s. 61-73.
[25] M. A. Kuo, Ukraine War: The Impact on Japan-Russia Relations, The Diplomat, 16.05.2022, https://thediplomat.com/2022/05/ukraine-war-the-impact-on-japan-russia-relations/ [dostęp: 21.02.2023].
[26] Tamże.
[27]Japan PM: East Asia Could Be Next Ukraine, VOA News, 14.01.2023, https://www.voanews.com/a/kishida-says-g7-should-show-strong-will-on-russia-s-ukraine-invasion/6918474.html [dostęp: 28.02.2023].
[28] SIPRI Yearbook 2022. Armaments, Disarmament and International, Security. Summary, Stockholm International Peace Research Institute, wydanie: 2022 rok, https://www.sipri.org/sites/default/files/2022-06/yb22_summary_en_v3.pdf, s. 14 [dostęp: 28.02.2023].
[29] M. Szopa, Armie Świata: Koreańska Armia Ludowa, Defence24, 28.12.2022, https://defence24.pl/sily-zbrojne/armie-swiata-koreanska-armia-ludowa [dostęp: 28.02.2023].
[30]2023 North Korea Military Strength, Global Firepower, 9.01.2023, https://www.globalfirepower.com/country-military-strength-detail.php?country_id=north-korea [dostęp: 28.02.2023].
[31]2023 Japan Military Strength, Global Firepower, 9.01.2023, https://www.globalfirepower.com/country-military-strength-detail.php?country_id=japan [dostęp: 20.03.2023].
[32] K. Ryncarz, Korea Północna zaprezentowała zdolności nuklearne i nowe pociski, Euractiv, 9.02.2023, https://www.euractiv.pl/section/bezpieczenstwo-i-obrona/news/korea-polnocna-zaprezentowala-zdolnosci-nuklearne-i-nowe-pociski/ [dostęp: 28.02.2023].
[33] O. Pietrewicz, Korea Północna rozwija siły nuklearne, „Biuletyn PISM” nr 187, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, 30.11.2022, https://pism.pl/publikacje/korea-polnocna-rozwija-sily-nuklearne
[34] J. Mackenzie, Y. Tan, R. Wingfield-Hayes, North Korea fires ballistic missile over Japan, BBC News, 4.10.2022, https://www.bbc.com/news/world-asia-63126534 [dostęp: 28.02.2023].
[35] North Korea fires 3 ballistic missiles towards Sea of Japan, Al Jazeera, 31.12.2022, https://www.aljazeera.com/news/2022/12/31/north-korea-fires-ballistic-missiles-towards-sea-of-japan-report [dostęp: 28.02.2023].
[36] North Korea fires four cruise missiles into the Sea of Japan, France24, 24.02.2023, https://www.france24.com/en/asia-pacific/20230224-north-korea-fires-four-cruise-missiles-in-the-sea-of-japan [dostęp: 28.02.2023].
[37] Republika Korei i USA ćwiczą razem. Kora Północna znów straszy, Defence24, 13.03.2023, https://defence24.pl/polityka-obronna/republika-korei-i-usa-cwicza-razem-kora-polnocna-znow-straszy [dostęp: 20.03.2023].
[38] Korea Północna przeprowadziła test rakiety międzykontynentalnej, Defence24, 17.03.2023, https://defence24.pl/geopolityka/korea-polnocna-przeprowadzila-test-rakiety-miedzykontynentalnej [dostęp: 20.03.2023].
[39] K. Ryncarz, Korea Północna: Kim Dzong Un przedstawił cele dla armii na 2023 r., Euractiv, 28.12.2022, https://www.euractiv.pl/section/bezpieczenstwo-i-obrona/news/korea-polnocna-kim-dzong-un-przedstawil-cele-dla-armii-na-2023-r/ [dostęp: 28.02.2023].
[40] Kim gratuluje Xi, liczy na „piękniejsze” stosunki Korei Północnej z Chinami, „Rzeczpospolita”, 23.10.2022, https://www.rp.pl/dyplomacja/art37283851-kim-gratuluje-xi-liczy-na-piekniejsze-stosunki-korei-polnocnej-z-chinami [dostęp: 28.02.2023].
[41] Japan and Philippines agree to boost military ties, „Deutsche Welle”, 9.02.2023, https://www.dw.com/en/japan-and-philippines-agree-to-boost-military-ties/a-64657634 [dostęp: 28.02.2023].
[42] M. Socha, Trudne negocjacje Japonii i Korei Południowej, „Blog OSA”, Ośrodek Spraw Azjatyckich, 21.02.2023, https://www.osa.uni.lodz.pl/publikacje/blog-osa/szczegoly/trudne-negocjacje-japonii-i-korei-poludniowej [dostęp: 28.02.2023].
[43] J. Kostrzewski, Japonia zbroi się i z determinacją szuka partnerów w Europie, Klub Jagielloński, 6.03.2023, https://klubjagiellonski.pl/2023/03/06/japonia-zbroi-sie-i-z-determinacja-szuka-partnerow-w-europie/ [dostęp: 14.03.2023].
[44] J. Panda, Tokyo’s Power Projection: The NATO Calculus, Japan Forward, 9.06.2022, https://japan-forward.com/asias-next-page-tokyos-power-projection-the-nato-calculus/ [dostęp: 21.03.2023].
[45] J. Panda, The Revitalizing of Japan’s Burgeoning European Connections, Japan Forward, 5.04.2022, https://japan-forward.com/asias-next-page-the-revitalizing-of-japans-burgeoning-european-connections/ [dostęp: 21.03.2023].
Comments are closed.