Email · kontakt@ine.org.pl
Instytut Nowej Europy Instytut Nowej Europy Instytut Nowej Europy Instytut Nowej Europy
  • O nas
  • Publikacje
    • Analizy
    • Wideo
    • ZOBACZ WSZYSTKIE PUBLIKACJE
    • Raporty
    • Mapy
    • ZOBACZ WSZYSTKIE PUBLIKACJE
  • Programy
    • Europa
    • Indo-Pacyfik
    • STRONA PROJEKTU
      TRÓJMORZE (ENG)
    • Bezpieczeństwo
    • Trójmorze
    • STRONA PROJEKTU
      TRÓJMORZE (ENG)
  • Ludzie
  • Kontakt – Kariera
  • TRÓJMORZE
  • PolskiPolski
    • EnglishEnglish
Instytut Nowej Europy Instytut Nowej Europy
  • O nas
  • Publikacje
    • Analizy
    • Wideo
    • ZOBACZ WSZYSTKIE PUBLIKACJE
    • Raporty
    • Mapy
    • ZOBACZ WSZYSTKIE PUBLIKACJE
  • Programy
    • Europa
    • Indo-Pacyfik
    • STRONA PROJEKTU
      TRÓJMORZE (ENG)
    • Bezpieczeństwo
    • Trójmorze
    • STRONA PROJEKTU
      TRÓJMORZE (ENG)
  • Ludzie
  • Kontakt – Kariera
  • TRÓJMORZE
  • PolskiPolski
    • EnglishEnglish
mar 20
Chiny, Indo-Pacyfik, Publikacje, Wywiad

Niekończąca się pandemia, wiszący konflikt o Tajwan i rywalizacja z USA. Czy Chiny mają czas na Europę? [dr Michał Bogusz]

20 marca, 2023

Poniższy wywiad jest fragmentem publikacji Instytutu Nowej Europy – Rok obaw i nadziei. Co czeka Europę w 2023? [Raport]


Szansa czy zagrożenie? To dylemat często pukający do drzwi europejskich stolic, gdy pojawia się w nich temat politycznej, biznesowej bądź gospodarczej współpracy z Chinami. Chiny pomysłów na Europę mają mnóstwo, ale wiele z nich kończy się na obietnicach i rozmytych planach. Z czego to wynika i jak może się zmienić, tłumaczy dr Michał Bogusz z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Michał Banasiak: Mimo wielu ostrzeżeń i obaw, płynących nawet z niemieckiego rządu, Chiny dostały zielone światło na zainwestowanie w port w Hamburgu. To powinien być dla nas dzwonek alarmowy? 

Dr Michał Bogusz: Myślę, że sprawa jest trochę rozdmuchana. To jest niecałe 25 proc. i w dodatku nie w całym porcie, a w jednym z terminali. Oczywiście to też się wiąże z jakimiś potencjalnymi niebezpieczeństwami, ale moim zdaniem – tak bardzo, jak jestem sceptyczny wobec chińskich inwestycji w infrastrukturę krytyczną na świecie – ryzyko jest minimalne. Bez porównania do zakupów w porcie w Pireusie czy prób przejęcia całych terminali w Europie Wschodniej. 

A jednak dyskusja wokół tego ruchu wykroczyła poza Niemcy. Może i realnie udziały będą niewielkie, ale to bardzo mocny sygnał polityczny. 

W samych Niemczech ta transakcja była raczej pretekstem do dyskusji niż jej esencją. W Niemczech dużo mówi się o uzależnieniu tamtejszej gospodarki od chińskiej. A to już istniejące i pogłębiające się uzależnienie jest wynikiem prochińskiego lobby w niemieckim biznesie i jego wpływu na polityków. To żadna tajemnica, że co najmniej część SPD i CDU była, jest i w przewidywalnej przyszłości będzie finansowana prze duże niemieckie korporacje, którym jest na rękę rozwijanie dalszych biznesowych relacji z Chinami. Widzieliśmy to podczas wizyty kanclerza Scholza w Pekinie, gdzie był z nim wianuszek przedstawicieli największych niemieckich firm. 

Chińczycy wykazali się totalną nieznajomością realiów Europy Środkowo-Wschodniej. Patrzyli na nią przez pryzmat dawnego bloku wschodniego i uważali, że to będzie dość naturalne środowisko dla chińskiego biznesu.

Mówimy tyle o Niemczech, bo to duża europejska gospodarka. Jednak Chińczycy z wieloma pomysłami na inwestycje pukali do kilkunastu innych państw, zwłaszcza w ramach projektu 16+1, potem 17+1. Teraz już właściwie nie wiadomo, ile europejskich krajów na poważnie interesuje się tym chińskim przedsięwzięciem. To jest projekt już martwy czy tylko zamrożony? 

Pół martwy, pół żywy. Chińczycy myśleli o tym projekcie dwutorowo. Po pierwsze, próbowali znaleźć zaczepienie w Unii, bo uczestniczyło w nim przecież spore grono państw unijnych. Liczyli, że łatwo przyjdzie im zrealizowanie tam jednego czy drugiego projektu, wrzucą go sobie w portfolio i pójdą na Zachód, mówiąc: patrzcie, myśmy w realiach unijnej gospodarki, unijnych regulacji zrealizowali to i to, więc poradzimy sobie i u was. 

Deklaracji było wiele, ale inwestycje pojedyncze. 

Chińczycy wykazali się totalną nieznajomością realiów Europy Środkowo-Wschodniej. Patrzyli na nią przez pryzmat dawnego bloku wschodniego i uważali, że to będzie dość naturalne środowisko dla chińskiego biznesu. Proponowali ten sam model funkcjonowania, który stosują w Afryce, czyli powiązanie wykonawstwa projektu z kapitałem z kredytu na wysoki procent, gwarantowany przez państwo. Kompletnie nie zrozumieli, że tutaj można taniej pozyskiwać pieniądze z rynku. Że nasze regulacje przewidują przetargi i nie można wiązać wykonawstwa i kredytu. Sądzę też, że dla najwyższego chińskiego kierownictwa politycznego to miała być karta przetargowa do rozmów z Niemcami i Francuzami. Taka karta- straszak: nie będziecie chcieli się z nami dogadać, to my się dogadamy z Europą Wschodnią. A gdyby udało się porozumieć z Francją i Niemcami, projekt można by poświęcić. 

Państwa w Europie zaczęły się niecierpliwić brakiem realizacji obietnic Pekinu? 

Niektóre powiedziały: „sprawdzam”. Wyszło na to, że odwróciły kartę przeciwko Chinom i same poświęciły ten projekt na rzeczy relacji z USA. Mówię tu przede wszystkim o Bałtach. Z kolei np. kraje bałkańskie czy Węgry próbują szukać jakichś politycznych i gospodarczych profitów. A jeszcze inne kraje wrzuciły to do zamrażarki i spokojnie czekają. A nuż jeszcze kiedyś się przyda. 

Zwykle to o europejskim poruszaniu się w Chinach mówimy, że brakuje nam rozeznania w tamtejszych realiach. Tymczasem Pan mówi, że Chińczycy nie wiedzą, jak działać w Europie Środkowo-Wschodniej. Z czego to wynika? 

Przede wszystkim z braków kadrowych. Tam fizycznie nie ma ludzi, którzy by się znali na naszym regionie. Spójrzmy, jak wygląda rekrutacja do chińskiego MSZ. Najlepsi trafiają na odcinek amerykański, reszta na Europę Zachodnią. W Europie Środkowo- Wschodniej lądują ludzie z tej samej grupy, która zajmuje się Afryką. 

Czyli piątkowi absolwenci zajmują się USA, a u nas można liczyć co najwyżej na czwórkowych. 

Piątkowi idą w biznes, a nie do dyplomacji. Czwórkowi zajmują się Zachodem, a trójkowi i jadący na miernych trafiają do Europy Środkowo-Wschodniej. Chińskie think-tanki ten obszar też traktują po macoszemu. W nich również brakuje ludzi znających lokalne języki. Niby Chińczycy ich kształcą, wysyłają na studia do różnych państw, ale realia są brutalne. Podam przykład chińskich studentów polonistyki. Na każde 20 osób, może 3-4 dobrze komunikują się po polsku. I te osoby nie będą się zajmować Polską, bo pójdą w biznes. Zwykle to zdolni lingwiści, więc opanowują jeszcze 2-3 inne języki i lądują zupełnie gdzie indziej. Z kilku roczników do pracy w dyplomacji trafia może jedna osoba. Mówimy o kraju, który ma miliard mieszkańców. 

Dla Chin Unia Europejska to ekspozytura niemieckiej i francuskiej klasy rządzącej, która ma realizować ich interesy, kosztem innych krajów.

Jak to możliwe? 

Oni by chcieli, ale po prostu nie mają możliwości ogarnięcia wszystkiego. Amerykański Departament Stanu to dobrze działająca machina, ale jest budowana od końca XIX wieku. A Chińczycy? Tworzą swój MSZ od niedawna. Narodził się po rewolucji kulturalnej, a w zasadzie dopiero w latach 80. czy nawet 90. Ma kształt zupełnie nieadekwatny do chińskich ambicji. A do tego jest ubezwłasnowolniony ideologicznie i kadrowo. I jeszcze ma bardzo wąskie gardło decyzyjne, bo każda ważna decyzja musi przejść przez partyjne biuro polityczne, a nawet jego stały komitet. Bardzo małe grono, które nie jest w stanie połapać się we wszystkim, co dzieje się na świecie. Zajmują się więc tym, co najważniejsze. 

Przejdźmy na zachód Europy. Chiny traktują dziś Unię Europejską jako poważnego partnera? 

Dla Chin Unia Europejska to ekspozytura niemieckiej i francuskiej klasy rządzącej, która ma realizować ich interesy, kosztem innych krajów. Chiny patrzą na świat przez pryzmat teorii marksizmu-leninizmu i próbują tłumaczyć sobie wszystko klasowością. Uważają, że w każdym państwie istnieje jakaś klasa rządząca i te państwa funkcjonują w oparciu o realizowanie interesów tej klasy. Świetny przykład to chińska analiza brexitu. W mniemaniu Chińczyków brexit wynikał z tego, że brytyjskie elity nie mogły zaakceptować faktu niedopuszczenia ich do współdecydowania o Unii Europejskiej przez elity z Francji i Niemiec. I w efekcie brytyjskie elity miały doprowadzić do wyjścia z Unii. Czasami aż dziw bierze, jak to jest prosty i uproszczony sposób patrzenia na świat. Ale taki jest. 

W kontekście Chin i ich rywalizacji z USA, modnym pojęciem stał się ostatnio decoupling. Co gospodarcze rozłączenie tych krajów oznaczałoby dla Europy? 

Bolesny proces adaptacyjny, który jednak ostatecznie mógłby okazać się korzystny, szczególnie dla Europy Środkowo-Wschodniej. Przecież siłą rzeczy część łańcuchów miałaby szanse tutaj trafić. Decoupling jest moim zdaniem niemożliwy do uniknięcia, więc powinniśmy zawczasu się do niego przygotować. Offshoring, nearshoring – to pojęcia, z którymi powinniśmy się zaprzyjaźnić, bo otwierają przed Europą ogromne możliwości. 

Trudno konkurować z Chinami pod względem kosztów siły roboczej czy fabrycznych emisji. 

Do Europy Zachodniej można by repatriować te ogniwa, które dadzą się poddać zielonej rewolucji i nie zależą tak bardzo od kosztów pracy. Natomiast pozostaje jeszcze otoczenie Europy, które ma na nią ogromny wpływ. Gdyby przenieść część fabryk do Afryki, można by z jednej strony wyhamować migrację stamtąd, a z drugiej związać ze sobą rozwijające się państwa afrykańskie. Przez najbliższych kilka dekad to Afryka będzie miała największy potencjał demograficzny i on, w połączeniu ze zmianami klimatu, może być negatywny dla Europy. Ale jeśli ulokujemy tam część przenoszonych z Azji łańcuchów dostaw, będziemy w stanie ustabilizować i migracje i być może również sytuację polityczną tych państw. Rzecz ma się podobnie z Bałkanami czy Bliskim Wschodem. Powtarzam: decoupling będzie procesem bardzo bolesnym, ale skoro i tak ma się dokonać, skorzystajmy na tym. 

Chiny uparcie realizowały bardzo ostrą politykę wobec koronawirusa. Z masowym testowaniem i zamykaniem całych miast zostały właściwie ostatnie na świecie. Mocno dostało się przy tym tamtejszej gospodarce. 

Zwłaszcza eksportowi, a to on pozwala utrzymać chińską gospodarkę na powierzchni. Dlatego moim zdaniem nieprawdziwe były pojawiające się tezy, że chińskie ograniczenia pandemiczne miały pośrednio szkodzić innym państwom. Bez eksportu Chiny już dawno byłyby w dużych kłopotach. 

Pod koniec 2022 roku polityka „zero COVID” została porzucona. Pana zdaniem chińska gospodarka będzie teraz lizać rany, czy raczej szaleńczo nadrabiać starty i czeka nas wielki boom? 

Zniesienie każdych restrykcji oznacza odbicie. W przypadku Chin moim zdaniem będzie ono przez wielu obserwatorów błędnie wzięte za rozwiązanie wszystkich problemów tego kraju. Przez 6-12 miesięcy będzie odbicie i usłyszymy, że Chiny wróciły na ścieżkę rozwoju. To nie tak. Błędem w mojej opinii jest patrzenie na politykę „zero COVID” jak na źródło wszystkich problemów gospodarczych Chin. A one wynikają przede wszystkim z wyczerpania się możliwości obecnego modelu rozwoju. Polityka „zero COVID” tylko uwypukliła część tych problemów i przyspieszyła pewną entropię systemu. Jej zniknięcie zadziała jak rodzaj akceleratora, ale nie rozwiąże problemów strukturalnych. To wymaga bardzo poważnych przemian modelu politycznego i gospodarczego. 

Polityka „zero COVID” tylko uwypukliła część tych problemów i przyspieszyła pewną entropię systemu. Jej zniknięcie zadziała jak rodzaj akceleratora, ale nie rozwiąże problemów strukturalnych.

Taka zmiana nadchodzi? 

Władze obrały kierunek zmian, ale akurat restalinizacja, zwiększenie wpływu państwa i zwiększenie roli ideologii mogą zadziałać w sposób paraliżujący. Zabić innowacyjność chińskiej gospodarki. Już wiemy, są na to nawet chińskie badania, że przedsiębiorstwa państwowe są mniej innowacyjne i mniej wydajne. Poziom zwrotu inwestycji jest w nich o wiele niższy, a zasoby są często marnotrawione. Zamiast rozwiązania problemów, szykuje się więc ich nawarstwianie. 

Europa, w dużej mierze pod presją USA, blokowała Chinom możliwość budowy i inwestycji w sektor telekomunikacyjny. Zwłaszcza przy okazji rozstrzygnięć w sprawie budowy infrastruktury 5G. Teraz wskazuje się, że należałoby się zająć chińskimi aplikacjami, mogącymi być narzędziem szpiegowania użytkowników. 

Zagrożenie ze strony chińskich komunikatorów jest wielorakie. Po pierwsze, daje machinie propagandowej ogromną ilość danych, na podstawie których można budować skuteczny przekaz. Wkrótce może nawet profilowany, kreowany pod konkretną osobę. Po drugie, istnieje niebezpieczeństwo rozpowszechniania treści propagandowych przez te platformy. Mogą powielać prochińskie narracje czy podważać porządek prawny albo polityczny na zachodzie. Po trzecie, przy pomocy zebranych danych i dzięki możliwościom bezpośredniego docierania do konkretnych ludzi, można próbować wpływać na wybrane jednostki, którymi mogą być decydenci albo osoby bliskie decydentów. 

To już bezpośrednie zagrożenie polityczne. 

Na razie Chiny są na etapie pierwszym, czyli budują sobie bazy danych i zastanawiają się, jak efektywnie dostosować swój przekaz do zachodniego odbiorcy. Ale my już musimy sobie zadawać pytania wyprzedzające: co z tym zrobią? Jak będzie rozwijać się technologia i jakie możliwości da chińskiemu wywiadowi i tamtejszym ośrodkom wpływu? 

Wiem, że są różnego rodzaju geopolityczni guru, którzy wrzucają w Excela liczbę chińskich samolotów, stan floty i wychodzi im, że Chiny by wygrały. To tak nie działa. Ukraina pokazała, że samo sumowanie środków bojowych nic nie daje.

W roku 2022 bardzo poważnie zaczęło się dywagować na temat konfliktu zbrojnego o Tajwan. Pobrzmiewa mi w uszach zdanie prof. Góralczyka, że „Chiny nie chcą wojny, ale są na nią gotowe”. Zgadza się Pan z tym? 

Nie, Chiny nie są gotowe na wojnę. Armia Ludowo- Wyzwoleńcza nie ma zdolności do rzucenia wyzwania Stanom Zjednoczonym i ich sojusznikom. Chiny zdają sobie sprawę, że w konflikcie z nimi Amerykanie nie walczyliby sami. Mieliby wsparcie Japonii, Australii, wydaje się, że również Wielkiej Brytanii. Wiem, że są różnego rodzaju geopolityczni guru, którzy wrzucają w Excela liczbę chińskich samolotów, stan floty i wychodzi im, że Chiny by wygrały. To tak nie działa. Ukraina pokazała, że samo sumowanie środków bojowych nic nie daje. Chińska armia może być gotowa na poziomie materiałowym, ale nie jest gotowa na poziomie wyszkolenia, zdolności taktycznych, systemów dowodzenia. Czyli finalnie dziś nie jest gotowa na wojnę. 

Jeśli iść za nauką Sun Tzu, skoro Chiny nie są gotowe, to tym bardziej wojny nie chcą. 

To właśnie jest pytanie. W oczywisty sposób woleliby osiągnąć swoje cele wobec Tajwanu bez gorącego konfliktu, ale wydaje się, ze dojrzewa w nich przekonanie, że to się nie uda, że nie da się po prostu wypchnąć Amerykanów. I na poważnie myślą, że bez jakiegoś konfliktu zbrojnego się nie obejdzie. No i tu wracamy do pytania, czy są na ten konflikt gotowe. Nie są. Sądzą, że Zachód chce je zmusić do podjęcia działań, na które nie są przygotowani. Patrzą na to przez pryzmat Japonii i II wojny światowej. W ich optyce to Amerykanie, nakładając embargo na paliwa na Japonię, zmusili ją do podjęcia wojny, do której Japonia nie była gotowa. Chiny oczywiście wolałyby być gotowe, ale jeszcze przez co najmniej kilka lat nie będą. A iść na wojnę nieprzygotowanym? 

Mamy świeży przykład, że to się nie opłaca. 

Tak, ale czasami pojawia się myślenie, że wojna może rozwiązać dużo problemów. A Chiny mają dużo problemów wewnętrznych. Teraz trudno je przezwyciężyć, ale w sytuacji gospodarki wojennej czy stanu wojennego uzyskano by narzędzia na przyspieszenie pewnych procesów. Może się więc okazać, że w Pekinie dojdą do wniosku, że eskalacja, mimo wielu ryzyk, które niesie, jest jedyną drogą do przodu. Właśnie z powodów wewnętrznych, a nie zewnętrznych, bo dałaby narzędzia do przeprowadzenia zmian, które są konieczne. Bez nich reżim będzie się czuł zagrożony. 

Foto: Obraz Peggy und Marco Lachmann-Anke z Pixabay

  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • Pinterest
  • Google+
  • LinkedIn
  • E-Mail
Michał Banasiak Michał Banasiak. Specjalizuje się w relacjach sportu i polityki. Autor analiz, komentarzy i wywiadów z zakresu dyplomacji sportowej i polityki międzynarodowej. Były dziennikarz Polsat News i wysłannik redakcji zagranicznej Telewizji Polskiej. michal.banasiak@ine.org.pl https://twitter.com/BanasiakMich

PODOBNE MATERIAŁY

Zobacz wszystkie Publikacje
  • Analiza, Indo-Pacyfik, Publikacje, USA

Strategiczne okrążenie. Ewolucja porozumienia AUKUS i jego znaczenie dla regionu Indo-Pacyfiku

Tekst przygotowany w ramach Akademii INE, cyklu publikacji tworzonych przez młodych analityków i praktykantów Instytutu Nowej Europy. Na początku marca bieżącego roku, po 18 miesiącach…
  • Jakub Knopp
  • 25 maja, 2023
  • Analiza, Bezpieczeństwo, Publikacje, Wojsko i armia, Wywiad

Jakiej armii potrzebuje Polska? O reformie Sił Zbrojnych RP mówi gen. Leon Komornicki [cz. 2]

Leon Komornicki – generał dywizji Wojska Polskiego w stanie spoczynku, były zastępca szefa Sztabu Generalnego WP. Od 1991 prezes Fundacji…
  • Aleksy Borówka
  • 23 maja, 2023
  • Media, Polityka międzynarodowa, Publikacje, Trójmorze

Program Trójmorze w INE – rekrutujemy do tworzonego zespołu!

Miło nam ogłosić, że tworzymy w INE Program Trójmorze, którego dyrektorem został dr Tomasz Pawłuszko! Jednocześnie mamy przyjemność uruchomić nabór…
  • Zespół INE
  • 20 maja, 2023
Zobacz wszystkie Publikacje

Comments are closed.

Michał Banasiak Michał Banasiak. Specjalizuje się w relacjach sportu i polityki. Autor analiz, komentarzy i wywiadów z zakresu dyplomacji sportowej i polityki międzynarodowej. Były dziennikarz Polsat News i wysłannik redakcji zagranicznej Telewizji Polskiej. michal.banasiak@ine.org.pl https://twitter.com/BanasiakMich
Program Europa tworzą:

Marcin Chruściel

Dyrektor programu. Absolwent studiów doktoranckich z zakresu nauk o polityce na Uniwersytecie Wrocławskim, magister stosunków międzynarodowych i europeistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prezes Zarządu Instytutu Nowej Europy.

dr Artur Bartoszewicz

Przewodniczący Rady Programowej Instytutu Nowej Europy. Doktor nauk ekonomicznych Szkoły Głównej Handlowej. Ekspert w dziedzinie polityki publicznej, w tym m. in. strategii państwa i gospodarki.

Michał Banasiak

Specjalizuje się w relacjach sportu i polityki. Autor analiz, komentarzy i wywiadów z zakresu dyplomacji sportowej i polityki międzynarodowej. Były dziennikarz Polsat News i wysłannik redakcji zagranicznej Telewizji Polskiej.

Maciej Pawłowski

Ekspert ds. migracji, gospodarki i polityki państw basenu Morza Śródziemnego. W latach 2018-2020 Analityk PISM ds. Południowej Europy. Autor publikacji w polskiej i zagranicznej prasie na temat Hiszpanii, Włoch, Grecji, Egiptu i państw Magrebu. Od września 2020 r. mieszka w północnej Afryce (Egipt, Algieria).

Jędrzej Błaszczak

Absolwent studiów prawniczych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się na Inicjatywie Trójmorza i polityce w Bułgarii. Doświadczenie zdobywał w European Foundation of Human Rights w Wilnie, Center for the Study of Democracy w Sofii i polskich placówkach dyplomatycznych w Teheranie i Tbilisi.

Program Bezpieczeństwo tworzą:

dr Aleksander Olech

Dyrektor programu. Wykładowca na Baltic Defence College, absolwent Europejskiej Akademii Dyplomacji oraz Akademii Sztuki Wojennej. Jego główne zainteresowania badawcze to terroryzm, bezpieczeństwo w Europie Środkowo-Wschodniej oraz rola NATO i UE w środowisku zagrożeń hybrydowych.

dr Agnieszka Rogozińska

Członek Rady Programowej Instytutu Nowej Europy. Doktor nauk społecznych w dyscyplinie nauki o polityce. Zainteresowania badawcze koncentruje na problematyce bezpieczeństwa euroatlantyckiego, instytucjonalnym wymiarze bezpieczeństwa i współczesnych zagrożeniach.

Aleksy Borówka

Doktorant na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego, Przewodniczący Krajowej Reprezentacji Doktorantów w kadencji 2020. Autor kilkunastu prac naukowych, poświęconych naukom o bezpieczeństwie, naukom o polityce i administracji oraz stosunkom międzynarodowym. Laureat I, II oraz III Międzynarodowej Olimpiady Geopolitycznej.

Karolina Siekierka

Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego na kierunku stosunki międzynarodowe, specjalizacji Bezpieczeństwo i Studia Strategiczne. Jej zainteresowania badawcze obejmują politykę zagraniczną i wewnętrzną Francji, prawa człowieka oraz konflikty zbrojne.

Stanisław Waszczykowski

Podoficer rezerwy, student studiów magisterskich na kierunku Bezpieczeństwo Międzynarodowe i Dyplomacja na Akademii Sztuki Wojennej, były praktykant w BBN. Jego zainteresowania badawcze obejmują m.in. operacje pokojowe ONZ oraz bezpieczeństwo Ukrainy.

Leon Pińczak

Student studiów drugiego stopnia na Uniwersytecie Warszawskim na kierunku stosunki międzynarodowe. Dziennikarz polskojęzycznej redakcji Biełsatu. Zawodowo zajmuje się obszarem postsowieckim, rosyjską polityką wewnętrzną i doktrynami FR. Biegle włada językiem rosyjskim.

Program Indo-Pacyfik tworzą:

Łukasz Kobierski

Dyrektor programu. Współzałożyciel INE oraz prezes zarządu w latach 2019-2021. Stypendysta szkoleń z zakresu bezpieczeństwa na Daniel Morgan Graduate School of National Security w Waszyngtonie, ekspert od stosunków międzynarodowych. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Wiceprezes Zarządu INE.

dr Joanna Siekiera

Prawnik międzynarodowy, doktor nauk społecznych, adiunkt na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Bergen w Norwegii. Była stypendystką rządu Nowej Zelandii na Uniwersytecie Victorii w Wellington, niemieckiego Institute of Cultural Diplomacy, a także francuskiego Institut de relations internationales et stratégiques.

Paweł Paszak

Absolwent stosunków międzynarodowych (spec. Wschodnioazjatycka) na Uniwersytecie Warszawskim oraz stypendysta University of Kent (W. Brytania) i Hainan University (ChRL). Doktorant UW i Akademii Sztuki Wojennej. Jego zainteresowania badawcze obejmują politykę zagraniczną ChRL oraz strategiczną rywalizację Chiny-USA.

Jakub Graca

Magister stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Jagiellońskim; studiował także filologię orientalną (specjalność: arabistyka). Analityk Centrum Inicjatyw Międzynarodowych (Warszawa) oraz Instytutu Nowej Europy. Zainteresowania badawcze: Stany Zjednoczone (z naciskiem na politykę zagraniczną), relacje transatlantyckie.

Patryk Szczotka

Absolwent filologii dalekowschodniej ze specjalnością chińską na Uniwersytecie Wrocławskim oraz student kierunku double degree China and International Relations na Aalborg University oraz University of International Relations (国际关系学院) w Pekinie. Jego zainteresowania naukowe to relacje polityczne i gospodarcze UE-ChRL oraz dyplomacja.

The programme's team:

Marcin Chruściel

Programme director. Graduate of PhD studies in Political Science at the University of Wroclaw and Master studies in International Relations at the Jagiellonian University in Krakow. President of the Management Board at the Institute of New Europe.

PhD Artur Bartoszewicz

Chairman of the Institute's Programme Board. Doctor of Economic Sciences at the SGH Warsaw School of Economics. Expert in the field of public policy, including state and economic strategies. Expert at the National Centre for Research and Development and the Digital Poland Projects Centre.

Michał Banasiak

He specializes in relationship of sports and politics. Author of analysis, comments and interviews in the field of sports diplomacy and international politics. Former Polsat News and Polish Television’s foreign desk journalist.

Maciej Pawłowski

Expert on migration, economics and politics of Mediterranean countries. In the period of 2018-2020 PISM Analyst on Southern Europe. Author of various articles in Polish and foreign press about Spain, Italy, Greece, Egypt and Maghreb countries. Since September 2020 lives in North Africa (Egypt, Algeria).

Jędrzej Błaszczak

Graduate of Law at the University of Silesia. His research interests focus on the Three Seas Initiative and politics in Bulgaria. He acquired experience at the European Foundation of Human Rights in Vilnius, the Center for the Study of Democracy in Sofia, and in Polish embassies in Tehran and Tbilisi.

PhD Aleksander Olech

Programme director. Visiting lecturer at the Baltic Defence College, graduate of the European Academy of Diplomacy and War Studies University. His main research interests include terrorism, international cooperation for security in Eastern Europe and the role of NATO and the EU with regard to hybrid threats.

PhD Agnieszka Rogozińska

Member of the Institute's Programme Board. Doctor of Social Sciences in the discipline of Political Science. Editorial secretary of the academic journals "Politics & Security" and "Independence: journal devoted to Poland's recent history". Her research interests focus on security issues.

Aleksy Borówka

PhD candidate at the Faculty of Social Sciences in the University of Wroclaw, the President of the Polish National Associations of PhD Candidates in 2020. The author of dozen of scientific papers, concerning security studies, political science, administration, international relations. Laureate of the I, II and III International Geopolitical Olympiad.

Karolina Siekierka

Graduate of International Relations specializing in Security and Strategic Studies at University of Warsaw. Erasmus student at the Université Panthéon-Sorbonne (Paris 1) and the Institut d’Etudes Politique de Paris (Sciences Po Paris). Her research areas include human rights, climate change and armed conflicts.

Stanisław Waszczykowski

Reserve non-commissioned officer. Master's degree student in International Security and Diplomacy at the War Studies University in Warsaw, former trainee at the National Security Bureau. His research interests include issues related to UN peacekeeping operations and the security of Ukraine.

Leon Pińczak

A second-degree student at the University of Warsaw, majoring in international relations. A journalist of the Polish language edition of Belsat. Interested in the post-Soviet area, with a particular focus on Russian internal politics and Russian doctrines - foreign, defense and information-cybernetic.

Łukasz Kobierski

Programme director. Deputy President of the Management Board. Scholarship holder at the Daniel Morgan Graduate School of National Security in Washington and an expert in the field of international relations. Graduate of the University of Warsaw and the Nicolaus Copernicus University in Toruń

PhD Joanna Siekiera

International lawyer, Doctor of social sciences, postdoctor at the Faculty of Law, University of Bergen, Norway. She was a scholarship holder of the New Zealand government at the Victoria University of Wellington, Institute of Cultural Diplomacy in Germany, Institut de relations internationales et stratégiques in France.

Paweł Paszak

Graduate of International Relations (specialisation in East Asian Studies) from the University of Warsaw and scholarship holder at the University of Kent (UK) and Hainan University (China). PhD candidate at the University of Warsaw and the War Studies University. His research areas include the foreign policy of China and the strategic rivalry between China and the US in the Indo-Pacific.

Jakub Graca

Master of International Relations at the Jagiellonian University in Krakow. He also studied Arabic therein. An analyst at the Center for International Initiatives (Warsaw) and the Institute of New Europe. Research interests: United States (mainly foreign policy), transatlantic relations.

Patryk Szczotka

A graduate of Far Eastern Philology with a specialization in China Studies at the University of Wroclaw and a student of a double degree “China and International Relations” at Aalborg University and University of International Relations (国际关系学院) in Beijing. His research interests include EU-China political and economic relations, as well as diplomacy.

Three Seas Think Tanks Hub is a platform of cooperation among different think tanks based in 3SI member countries. Their common goal is to strengthen public debate and understanding of the Three Seas region seen from the political, economic and security perspective. The project aims at exchanging ideas, research and publications on the region’s potential and challenges.

Members

The Baltic Security Foundation (Latvia)

The BSF promotes the security and defense of the Baltic Sea region. It gathers security experts from the region and beyond, provides a platform for discussion and research, promotes solutions that lead to stronger regional security in the military and other areas.

The Institute for Politics and Society (Czech Republic)

The Institute analyses important economic, political, and social areas that affect today’s society. The mission of the Institute is to cultivate the Czech political and public sphere through professional and open discussion.

Nézöpont Institute (Hungary)

The Institute aims at improving Hungarian public life and public discourse by providing real data, facts and opinions based on those. Its primary focus points are Hungarian youth, media policy and Central European cooperation.

The Vienna Institute for International Economic Studies (Austria)

The wiiw is one of the principal centres for research on Central, East and Southeast Europe with 50 years of experience. Over the years, the Institute has broadened its expertise, increasing its regional coverage – to European integration, the countries of Wider Europe and selected issues of the global economy.

The International Institute for Peace (Austria)

The Institute strives to address the most topical issues of the day and promote dialogue, public engagement, and a common understanding to ensure a holistic approach to conflict resolution and a durable peace. The IIP functions as a platform to promote peace and non-violent conflict resolution across the world.

The Institute for Regional and International Studies (Bulgaria)

The IRIS initiates, develops and implements civic strategies for democratic politics at the national, regional and international level. The Institute promotes the values of democracy, civil society, freedom and respect for law and assists the process of deepening Bulgarian integration in NATO and the EU.

The European Institute of Romania

EIR is a public institution whose mission is to provide expertise in the field of European Affairs to the public administration, the business community, the social partners and the civil society. EIR’s activity is focused on four key domains: research, training, communication, translation of the EHRC case-law.

The Institute of New Europe (Poland)

The Institute is an advisory and analytical non-governmental organisation active in the fields of international politics, international security and economics. The Institute supports policy-makers by providing them with expert opinions, as well as creating a platform for academics, publicists, and commentators to exchange ideas.

YouTube

Zachęcamy do subskrypcji!

Co dwa tygodnie będziesz otrzymywać aktualizacje dotyczące najnowszych publikacji INE i dodatkowych materiałów.

Najnowsze publikacje

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org
  • Strategiczne okrążenie. Ewolucja porozumienia AUKUS i jego znaczenie dla regionu Indo-Pacyfiku
    przez Jakub Knopp
    25 maja, 2023
  • Jakiej armii potrzebuje Polska? O reformie Sił Zbrojnych RP mówi gen. Leon Komornicki [cz. 2]
    przez Aleksy Borówka
    23 maja, 2023
  • Program Trójmorze w INE – rekrutujemy do tworzonego zespołu!
    przez Zespół INE
    20 maja, 2023

Kategorie

NAJPOPULARNIEJSZE TAGI:

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

Bezpieczeństwo Bezpieczeństwo międzynarodowe Chiny Geopolityka NATO Polityka międzynarodowa Polska Rosja Ukraina Unia Europejska USA

  • About
  • Publications
  • Europe
  • Security
  • O nas
  • Publikacje
  • Europa
  • Bezpieczeństwo
  • Indo-Pacific
  • Three Seas Think Tanks Hub
  • People
  • Contact – Careers
  • Indo-Pacyfik
  • Trójmorze
  • Ludzie
  • Kontakt – Kariera

Financed with funds from the National Freedom Institute - Center for Civil Society Development under the Governmental Civil Society Organisations Development Programme for 2018-2030.

Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030.



© 2019-2023 Fundacja Instytut Nowej Europy · Wszystkie prawa zastrzeżone · Wesprzyj nas