Analiza w skrócie
- Powojenny podział bipolarny na Stany Zjednoczone i Związek Radziecki zmienił w Europie Środkowo-Wschodniej postrzeganie roli Republiki Federalnej Niemiec. Nadanie jej podmiotowości militarnej miało przeciwdziałać rozszerzaniu idei komunistycznych na Zachód oraz stanowić ważne zaplecze strategiczne sojuszu.
- Początkowo, a szczególnie w latach siedemdziesiątych, [1] rząd RFN aspirował do odgrywania wiodącej roli w kształtowaniu bezpieczeństwa europejskiego. Naciski społeczne ostudziły te ambicje.
- Obywatele Niemiec są dalecy od akceptacji uczestnictwa Bundeswehry w akcjach bojowych. Dlatego politycy pomijali temat obronności i bezpieczeństwa na rzecz problemów wewnętrznych kraju.
- Wojna w Ukrainie z 2022 roku jest przełomem w postrzeganiu polityki bezpieczeństwa i obronności Niemiec. Ogłoszona przez kanclerza RFN koncepcja Zeitenwende ma podnieść obywatelską świadomość potrzeby zwiększania potencjału militarnego.
Okoliczności powstania Bundeswehry
Zmiana powojennej architektury wymusiła na społeczności międzynarodowej dostosowanie się do nowej rzeczywistości. Powstały dwie zantagonizowane strefy wpływów, reprezentowane przez Stany Zjednoczone i Związek Radziecki. Pierwsze mocarstwo jeszcze w 1941 roku porzuciło izolacjonizm i stało się bastionem, który strzegł bezpieczeństwa aż do granic z ZSRR i państwami mu podporządkowanymi.
Po II wojnie światowej obszar wcześniejszej III Rzeszy został podzielony na cztery strefy okupacyjne pod kontrolą zwycięskich mocarstw: ZSRR, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji. W 1949 roku z dawnych strefy amerykańskiej, brytyjskiej oraz francuskiej utworzono Republikę Federalną Niemiec. W 1954 roku Wielka Brytania, Francja, Belgia, Holandia, Luksemburg, Stany Zjednoczone, Kanada oraz Włochy i nowo powstała Republika Federalna Niemiec podpisały układy paryskie. Na ich mocy zniesiono między innymi strefy okupacyjne na terenie RFN oraz nadano jej podmiotowość militarną. Zachodnie Niemcy, czyli RFN, stworzyły demokratyczne i kapitalistyczne państwo, które stało się sojusznikiem Stanów Zjednoczonych.
W istniejącym układzie bipolarnym Stany Zjednoczone utworzyły w 1949 roku Organizację Paktu Północnoatlantyckiego (NATO). [2] Zachodnie Niemcy otrzymały prawo do posiadania własnej armii, z zastrzeżeniem broni masowego rażenia. Na kanwie porozumień paryskich, w 1955 roku Niemcy włączono do Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz do Unii Zachodnioeuropejskiej (UZE). Po formalnym zatwierdzeniu dokumentu powstały siły zbrojne RFN – Bundeswehra.
Północno-wschodnia część Niemiec, okupowana przez ZSRR, znalazła się w gronie jego państw satelickich i stała się Niemiecką Republiką Demokratyczną. W 1956 roku NRD wstąpiła do Paktu Warszawskiego oraz utworzyła siły zbrojne – Nationale Volksarmee, które funkcjonowały aż do zjednoczenia Niemiec w 1990 roku. Narodowa Armia Ludowa była zawsze przeciwwagą dla Republiki Federalnej Niemiec oraz Sojuszu Północnoatlantyckiego. W 1990 roku cały dorobek Nationale Volksarmee, wraz ze sprzętem i infrastrukturą, włączono do Bundeswehry.
W tej analizie słowo Niemcy oznacza Republikę Federalną Niemiec, którą utworzono w 1949 roku, funkcjonującą w jej obecnych granicach. Dawna Niemiecka Republika Demokratyczna, jako obszar wpływów ZSRR, nie jest tematem tego opracowania. Terminologia armii dotyczy wyłącznie zasobu sił zbrojnych RFN.
Wpływ nastrojów społecznych na budowanie obronności
Po II wojnie światowej, politycy niemieccy uważali, że jedynym słusznym kierunkiem rozwoju państwa będzie idea mocarstwa cywilnego (Zivilmacht). [3] Opierała się na dwóch głównych motywach: multilateralizmie oraz powściągliwości wojskowej (Zurückhaltung). Niemcy stanowiły modelowe państwo cywilne: skoncentrowane na rozwiązywaniu problemów sposobami dalekimi od użycia siły. Tej idei przyświecało budowanie gospodarczej prosperity Europy. W związku z tym, gdy Niemcy odnosiły sukcesy ekonomiczne, wiele krajów sojuszniczych oczekiwało od nich wzięcia większej odpowiedzialności za system bezpieczeństwa europejskiego.
Społeczeństwo niemieckie było dotknięte tragizmem wojny oraz miało poczucie odpowiedzialności historycznej za zbrodnie hitlerowskie. Dlatego miało problem z jednoznacznym określeniem kierunku w polityce bezpieczeństwa. Początki Bundeswehry łączą się z dużymi aspiracjami gospodarczymi, więc charakteryzowały się wzrostem wydatków obronnych. Ich moment szczytowy przypadł na lat 70. XX wieku, gdy niemiecka armia liczyła 500 tys. żołnierzy. Wtedy też dowódcy Bundeswehry piastowali najwyższe stanowiska w Europie w ramach sojuszu. Po zjednoczeniu Niemiec wydatki na obronność nieustannie spadały.
Źródło: Własne opracowanie, SIPRI Military Expenditure Database
Na ostateczny kształt zakresu działań wojskowych wpłynęła silna dezaprobata społeczeństwa, które kontestowało udział armii w zewnętrznych akcjach bojowych. Dużym echem wśród opinii publicznej odbiło się rozmieszczenie m.in. pocisków Pershing II na terenie RFN po decyzji NATO z 1979 roku. Doszło wtedy do masowych protestów i demonstracji ruchów ekologicznych w całych Zachodnich Niemczech.
Dodatkowo nastroje społeczne nie wskazywały na to, że obywatele poprą udział Bundeswehry w operacjach zagranicznych. Naród opowiadał się za Niemcami, które będą potęgą cywilną oraz handlową. W świetle tych nastrojów od lat 90-tych zaczęto stopniowo redukować siły zbrojne oraz utrzymywać politykę bezpieczeństwa na poziomie niezbędnych zobowiązań sojuszniczych.
Na kulturę wstrzemięźliwości w zakresie zmniejszania potencjału obronnego miały wpływ partie o poglądach pacyfistycznych: postkomunistyczna Partia Demokratycznego Socjalizmu (PDS – obecnie Die Linke) oraz partia Zielonych i część SPD. Ten dyskurs polityczny kontynuowała kanclerz Angela Merkel aż do wybuchu wojny w Ukrainie w 2022 roku. Prowadziła politykę, która odpowiadała na sygnały płynące ze strony opinii publicznej. Obywatele mieli dość zaangażowania Bundeswehry w Afganistanie. [4] Niemiecka armia nie mogła poza tym liczyć na wsparcie swojego potencjału obronnego z powodu kryzysu finansowego z 2008 roku oraz polityki drakońskich oszczędności. W 2011 roku zawieszono obowiązkową służbę wojskową, co dodatkowo obniżyło prestiż armii. [5]
Zmiana porządku europejskiego – Zeitenwende
Opinia publiczna twierdzi, że przemówienie kanclerza Niemiec Olafa Scholza trzy dni po pełnoskalowej inwazji Rosji w Ukrainie otworzyło nowy etap w polityce bezpieczeństwa (Zeitenwende). Polityk poruszył w nim dwa aspekty: uznanie końca obecnego porządku europejskiego oraz silna koncentracja na kwestiach militarnych. Wcześniejsza aneksja Krymu przez Rosję nie zdołała przekonać niemieckich obywateli do zmiany nastrojów odnośnie wojskowości. Można zatem wywnioskować, że przemówienie kanclerza Niemiec po 27 lutego 2022 roku to oswajanie obywateli z nową rzeczywistością. Przekaz jest jasny: społeczeństwo niemieckie musi zrozumieć, że zakończył się okres dywidendy pokoju (Friedensdividende) i należy zwiększać wydatki na cele obronne.
Wyniki ankiety przeprowadzonej w 2017 roku przez „The Berlin Pulse” [6] wskazują, że w społeczeństwie niemieckim jest głęboko zakorzeniona kultura polityczna, która skupia się na rozwiązaniach pokojowych. Większość niemieckich respondentów była za utrzymaniem powściągliwości w angażowaniu się w międzynarodowe konflikty. Wtedy także 51 proc. głosów oddano za utrzymaniem wydatków na obronność na niezmienionym poziomie. W 2023 roku „The Berlin Pulse” [7] przeprowadził sondaż na temat przywództwa militarnego w Europie. Większość ankietowanych (71 proc.) wskazało, że Niemcy nie powinny odgrywać roli lidera działań w zakresie obronności. 54 proc. popierało bardziej powściągliwą politykę odnośnie zaangażowania w konflikty międzynarodowe. Jeśli chodzi o rozkład opinii według ugrupowań partyjnych, to partia skrajnie prawicowa Alternative für Deutschland (Afd) jest najbardziej sceptyczna wobec międzynarodowego zaangażowania niemieckich wojsk. Natomiast to wyborcy CDU/CSU i Bündnis 90/Die Grünen najczęściej popierają większe zaangażowanie Niemiec w konfliktach zewnętrznych.
Wojna w Ukrainie zmieniła nastroje społeczne. Obywatele zaczęli popierać wsparcie militarne kraju dotkniętego wojną oraz dostrzegli potrzebę własnego dozbrajania. Przy tym widać dysonans między obywatelami z Niemiec Zachodnich a tymi, którzy mieszkają w części wschodniej kraju. Ci pierwsi popierają w głównej mierze wsparcie militarne, a drudzy kładą nacisk na pomoc humanitarną. Różnice w podejściu do wsparcia Ukrainy mogą wynikać z kwestii historycznych. Dwie części dzisiejszych Niemiec przez ponad 40 lat działały w innych ustrojach politycznych. Dawna Republika Bońska jako wierny koalicjant USA już od 1949 roku rozumiała wymiar zagrożenia ze strony Rosji. Była też pod wpływem amerykańskiej narracji. Natomiast wschodnia część Niemiec przez wiele lat funkcjonowała w sieci interesów oraz powiązań z ZSRR: od początków powstania NRD aż do zjednoczenia Niemiec. Była wtedy zdana na współpracę z Kremlem. Dlatego bardziej rozumie kulturę obecnej Rosji oraz próbuje ją bardziej usprawiedliwić. Z tego wynika zależność, że mieszkańcy wschodniej części Niemiec nie widzą w Rosji aż takiego zagrożenia jak mieszkańcy Europy Zachodniej. Są w stanie uwierzyć, że konflikt w Ukrainie da się rozwiązać środkami dyplomatycznymi. Różnicę między tymi dwiema grupami mieszkańców ukazuje też Raport Bezpieczeństwa Niemiec z 2024 roku, który zebrał obawy obywateli dawnego NRD. [8] W kontekście wojny w Ukrainie, aż 71 proc. z nich bardziej obawia się pogorszenia sytuacji finansowej, związanej z podwyżką cen energii po odejściu od dostaw z Rosji. Źródłem lęku jest też możliwość wciągnięcia Niemiec w konflikt militarny, co zasugerowało aż 76 proc. ankietowanych. na podstawie raportu można stwierdzić, że gdyby USA wycofały się ze wsparcia Ukrainy, to mieszkańcy wschodniego regionu Niemiec najchętniej wycofaliby się z jakiegokolwiek zaangażowania w obszarze dotkniętym konfliktem. Obywatele Zachodnich Niemiec wykazują przeciwne poglądy w tych kwestiach. Traktują USA jako poważnego sojusznika oraz rozumieją potrzebę szybkiej transformacji energetycznej po odejściu od dostaw surowców energetycznych z Rosji. Mają tu znaczenie kwestie materialne, ponieważ mieszkańcy z zachodnich obszarów Niemiec są majętniejsi i nie odczuli w takim stopniu podwyżek cen energii.
Rola Federalnego Ministerstwa Obrony RFN w kształtowaniu polityki bezpieczeństwa w XXI w.
Od utworzenia Republiki Federalnej Niemiec aż do zjednoczenia dominował dyskurs mocarstwa cywilnego (Zivilmacht). Jego istotą było ograniczanie zaangażowania militarnego w akcje międzynarodowe. Narracja społeczeństwa zachodnioniemieckiego ujawniała dużą niechęć do odbudowy armii oraz aktywności w kolejnym konflikcie zbrojnym. Masowe protesty nie odniosły zamierzonego skutku, ponieważ od 1955 roku trwał proces remilitaryzacji zachodniej części Niemiec. Działo się to pod naciskiem Stanów Zjednoczonych oraz w kontekście konieczności przejęcia odpowiedzialności za bezpieczeństwo Europy Zachodniej (Stany Zjednoczone były wtedy aktywne militarnie w wojnie w Korei). Bundeswehrę utworzono mimo sprzeciwu Francji. Ówczesny kanclerz Konrad Adenauer uznał, że zwiększenie bezpieczeństwa RFN jest ważniejsze niż niezadowolenie społeczne. Zakres działań armii ograniczono wieloma instrumentami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Wojska lądowe, morskie oraz bojowe jednostki sił powietrznych podporządkowano strukturom dowodzenia NATO. Według artykułu 87a Ustawy Zasadniczej dot. sił zbrojnych RFN, Bundeswehra nie mogła brać udziału w misjach pokojowych ONZ, które wymagałyby użycia broni. [9] Udział w działaniach zagranicznych ograniczał się do operacji humanitarnych, organizacyjnych czy sanitarnych, co jest też odpowiedzią na sygnały płynące ze strony społeczeństwa. Od początków powstania Bundeswehry widoczna jest konieczność pogodzenia odbudowy potencjału militarnego, w tym wywiązywania się ze zobowiązań sojuszniczych, z nastrojami społecznymi. Z tego względu Ministerstwo Obrony Narodowej podlegało decyzjom członków Bundestagu. [10]
Dowództwo armii powierzono ministrowi obrony w czasie pokoju. W sytuacji obrony kraju kierownictwo przechodzi na kanclerza. W następnym krokuparlament podejmuje decyzje dot. budżetu i zakresu obronności oraz wyposażenia armii. Zakupy powyżej 25 milionów euro wymagają zgody parlamentu za pośrednictwem komisji obrony Bundestagu. Udział Bundeswehry w akcjach zagranicznych zatwierdza parlament: najwyżej na rok, z możliwością przedłużenia na kolejny. Udział armii w działaniach zagranicznych wymaga każdorazowo mandatu parlamentu.
Dalekosiężne cele dot. obronności i polityki bezpieczeństwa Niemiec wyznaczają Białe Księgi (Weißbuch), które skupiają się na zagadnieniach militarnych. To inicjatywa Ministerstwa Obrony, w której biorą też udział eksperci z różnych instytucji. Ostatnia Biała Księga pt.: „Polityka Bezpieczeństwa i Przyszłość Bundeswehry” („Zur Sicherheitspolitik und zur Zukunft der Bundeswehr”) pochodzi z 2016 roku, gdy ministrem obrony była Ursula von den Leyen. To ona przyczyniła się do powstania pierwszej Narodowej Strategii Bezpieczeństwa. W zasadzie Białe Księgi i pierwsza strategia są wynikiem konsensusu politycznego. Dokumenty powstawały za rządów wielu partii w niemieckim Bundestagu, więc są wynikiem dialogu. W ich treści dominują ogólne i niejednoznaczne definicje. Z drugiej strony gwarantują poparcie społeczne w kontrowersyjnym obszarze polityki bezpieczeństwa i obrony. Dokumenty strategiczne nie zawierają konkretnych zaleceń, dlatego jasne i długoterminowe postulaty znajdują się w Koncepcji Bundeswehry (Konzeption der Bundeswehr). Ostatnia została wydana w 2018 roku. [11]
Szczególnie pierwsza w historii RFN strategia bezpieczeństwa będzie stanowić impuls do rozszerzenia debaty w opinii publicznej, aby uzyskać społeczną legitymację do zmiany modelu niemieckiej obronności. Rozpoczął się proces, który w długiej perspektywie ma pobudzić obywateli do zmiany myślenia o bezpieczeństwie narodowym.
Wpływ dyskursu politycznego na zobowiązania sojusznicze
Co do zasady społeczeństwo niemieckie popiera udział Bundeswehry w sojuszach obronnych. Ma natomiast zastrzeżenia do udziału w akcjach bojowych. Obywatele są zgodni co do zaangażowania w misjach humanitarnych i pokojowych. Nastawienie Niemców do udziału w akcjach zagranicznych determinowało działania partii politycznych, które traktowały ten temat pobocznie. Jedynie Die Linke prowadziła kampanię na hasłach wycofania się z członkostwa w NATO.
Do momentu odprężenia poziomu bezpieczeństwa w Europie, Niemcy chętnie ukrywały się za (fałszywym) twierdzeniem, że traktat NATO w ogóle nie zezwala na operacje militarne poza obszarem sojuszu. Niezdecydowanej postawy nie można jednak było utrzymać w obliczu narastającej przemocy na Bałkanach. Pod koniec 1995 roku, NATO wysłało wspólną grupę bojową do Bośni i Hercegowiny pod kryptonimem IFOR (Implementation Force). To pierwszy udział Bundeswehry w działaniach militarnych po zakończeniu II wojny światowej. [12] Społeczeństwo podzieliło się w ocenie zaangażowania armii w akcję bojową . Posługiwanie się wojną do uprawiania polityki międzynarodowej było dla obywateli tematem tabu. Do tego niemiecka konstytucja zabraniała Bundeswehrze działać poza obszarem NATO. W 1998 roku eskalacja zbrojna osiągnęła szczyt. Rozpoczęła się operacja Allied Force (Siły Sojusznicze) przeciwko serbskim siłom bezpieczeństwa, które represjonowały ludność albańską. Niemieckie siły zbrojne wzięły udział w konflikcie w Kosowie za kadencji SPD i Bündnis 90/Die Grünen. [13] Ta druga partia wyrosła z protestów na rzecz pokoju i ochrony klimatu, więc padła ofiarą szczególnej krytyki ze strony opinii publicznej za zmianę dotychczasowego programu politycznego. Część Zielonych dopuszczała jednak udział w wojskowych interwencjach zewnętrznych i to oni przeważyli w łonie partii. [14] W ramach misji pokojowej KFOR w Kosowie nadal stacjonuje ponad 4500 żołnierzy NATO. [15]
Kolejna zagraniczna misja Niemiec w ramach sojuszu była skutkiem wydarzeń z września 2001 roku. Operacja doprowadziła do przeorientowania działań NATO na bardziej ekspedycyjne. Schröder próbował przekonać społeczeństwo niemieckie do udziału w akcji zagranicznej. więc Zwracał uwagę na mylną nazwę misji: International Security Assistance Force. Przekonywał, że rola Bundeswehry ograniczy się do działań stabilizacyjnych. Na hasłach wsparcia ludności afgańskiej i dobrego wizerunku RFN udawało się z marszu co roku odnawiać mandat Bundeswehry w operacji zagranicznej. Jednak wśród społeczeństwa zaczęło narastać niezadowolenie. W 2009 r. w okolicach miasta Kunduz miało miejsce tragiczne w skutkach wydarzenie. Z rozkazu niemieckiego pułkownika zginęło ok. 140 mężczyzn i dzieci. Społeczne poparcie dla wojny spadło do 69 proc. [16]
W 16-letnim okresie urzędu Angeli Merkel podkreślano multilateralny charakter polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Kanclerz opowiadała się za wzmacnianiem integracji w UE i NATO oraz wspierała współpracę w ONZ czy OBWE. W 2014 roku Niemcy nie poparły sankcji na Rosję, gdy ta zajęła Krym. [17] Było to związane z dużym wówczas powiązaniem energetycznym z Rosją. Krytyka ze strony Sojuszu Północnoatlantyckiego najczęściej dotyczyła wydatków na obronność, które nie osiągały minimalnego pułapu 2 proc. PKB za jej rządów. Na urząd Angeli Merkel nałożyło się niepowodzenie sojuszu w stabilizacji Afganistanu. Interwencja wojsk sojuszniczych z lat 2001-2021 skończyła się odzyskaniem władzy przez talibów w Kabulu. Pierwsze niemieckie siły dotarły do stolicy Kabulu w styczniu 2002 roku. Łącznie w Afganistanie służyło ok. 150 tys. żołnierzy Bundeswehry. W misji zginęło 59 żołnierzy, co czyni ją najkrwawszą interwencję zbrojną od zakończenia II wojny światowej. [18] Na skutek tych wydarzeń odsetek społeczeństwa chcącego wycofania się z misji wzrósł do 69 proc. [19]
Partie centrum (SPD, CDU/CSU, Bündnis 90/Die Grünen, FDP) mają podobne podejście do polityki obronności. Rozumieją potrzebę zwiększania wydatków na obronność oraz wsparcia militarnego w Ukrainie. W ich szeregach nie brakuje jednak wysokich rangą polityków, którzy nalegają na udzielanie większej pomocy Ukrainie oraz takich, którzy opowiadają się za środkami dyplomatycznymi. SPD i Zieloni mają świadomość potrzeby wsparcia Ukrainy, ale nie mogą sobie pozwolić na większą konsolidację budżetu na cele pomocowe kosztem wsparcia socjalnego w kraju. To rozwiązanie sprzeczne z istotą tych partii.
Konserwatyści CDU/CSU prowadzili politykę skupioną na współpracy gospodarczej. Za ich kadencji doszło do cięć budżetowych skierowanych na armię, co spowodowało redukcję Bundeswehry i zmniejszenie jej udziału do akcji interwencyjnych. Zmiana podejścia CDU/CSU do wsparcia Ukrainy może nie nastąpić, jeśli prominentni politycy przebiją się z propozycjami negocjacji z Rosją oraz otwarciem Nord Stream 2.
Partia Die Linke nasila radykalne poglądy względem wsparcia Ukrainy. Próbuje zacieklej walczyć ze wsparciem, czym buduje swoją przewagę we Wschodnich Niemczech. Zbija tam kapitał polityczny na obawach społeczeństwa o wzrost cen i dostaw energii. Partia nie ma jednak jasnego stanowiska odnośnie członkostwa Niemiec w NATO.
Podsumowanie
Zdaje się, że politycy niemieccy mają świadomość odpowiedzialności za gwarancję bezpieczeństwa w Europie jako największy kraj europejski pod względem populacji i gospodarki. Strategia Bezpieczeństwa z 2023 roku pozwala sądzić, że rząd federalny chce wzmocnić więzi w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz z USA. Olaf Scholz w jednym z wywiadów zaznaczał, że Niemcy postarają się odbudować politykę obronności. Sojusznicy z NATO oczekują przejęcia przywództwa Niemiec w Europie. Do tej pory wydatki RFN nie osiągnęły obowiązkowego pułapu 2 proc. PKB na obronność. Teraz rząd chce nadrobić straty i w 2024 roku przeznaczyć na cele obronne 73 miliardy euro. Kwota oznacza 2,1 proc. PKB, a więc wartość, którą RFN osiągnęła ostatnio w 1992 roku. [20] Po wydarzeniach z 2022 roku koalicja rządząca utworzyła specjalny budżet na wydatki obronne w kwocie 100 miliardów euro. Rząd w Bundestagu długo się wahał przed jednoznacznym zajęciem stanowiska potępiającego inwazję rosyjską w Ukrainie. Teraz widać, że obóz rządzący, pomimo wewnętrznych sporów, nie chce stracić dobrej reputacji wśród sojuszników. Próbuje więc zrekompensować opieszałość w podejmowaniu decyzji. [21] Pomoc dla Ukrainy ze strony Berlina oscyluje w granicach 24 miliardów euro: w formie dostaw broni oraz pomocy humanitarnej. W formie ciężkiego sprzętu Niemcy dostarczyły: wyrzutnie rakietowe, haubice samobieżne, zestawy przeciwlotnicze, pojazdy opancerzone, systemy obrony powietrznej, a także czołgi bojowe. Niemcy podjęły ponadto trud uniezależniania energetycznego od Rosji. Z informacji o rozmieszczeniu brygady Bundeswehry w Litwie, gdzie docelowo będzie przebywać 4,8 tys. żołnierzy oraz 200 osób cywilnych, można wnioskować, że RFN zmieniła swoje podejście do polityki bezpieczeństwa. [22] Z badania opinii publicznej wynika, ze ponad połowa społeczeństwa wskazuje na większe poparcie dla NATO. Jednocześnie 45 proc. obywateli zgadza się na wydatki 2 proc. PKB na obronność. [23]
Wnioski: Wojna w Ukrainie z 2022 roku poruszyła opinią publiczną Niemiec. To bezprecedensowe zjawisko w historii powojennych Niemiec. W dyskursie politycznym intensywnie przebijają się zagadnienia polityki bezpieczeństwa i obronności. Koncepcja Zeitenwende, sformułowana przez kanclerza RFN Olafa Scholza, zwiastuje zmianę priorytetów w polityce. Kwestia obronności stała się centralnym tematem w debacie publicznej. Pytanie jak długo pozostaną żywe resentymenty obronne. W momencie wyciszenia konfliktu w Ukrainie może dojść do głosu kultura wstrzemięźliwości militarnej, tak silnie zakorzeniona w świadomości społeczeństwa niemieckiego. To może spowodować odejście od polityki obronności na rzecz problemów wewnętrznych kraju.
Prognozy
Jednym z wariantów przyszłej polityki bezpieczeństwa Niemiec może być szukanie kanału współpracy z Rosją. Zwycięska FR może zwiększyć presję i naciski na UE. Ukraina jest bogata w wiele złóż ważnych pod względem strategicznym. Lit, nazywany „białym złotem”, jest niezbędny do produkcji samochodów elektrycznych. Bez niego transformacja energetyczna Niemiec jest niemożliwa. Ukraińskie zasoby tego drogocennego złoża nie wystarczyły na pokrycie zapotrzebowania UE, ale byłyby ważnym kanałem dywersyfikacji, aby UE nie uzależniła się od jednego dostawcy. Niemcy jako największa gospodarka unijna będzie przewodniczyć i nadawać ton wszelkim tego typu rozmowom.
Mniej prawdopodobnym scenariuszem będzie wzmocnienie poparcia społeczeństwa niemieckiego dla udziału Bundeswehry w akcjach militarnych. Na taką narrację opinii publicznej zareagowałby rząd: dążyłby do zwiększania nakładów finansowych na odbudowę armii oraz poszerzyłby zakres pomocy militarnej dla Ukrainy. W tym scenariuszu Niemcy nie wahałyby się dostarczyć Ukrainie dalekosiężnych pocisków manewrujących typu Taurus. Dla RFN priorytetem byłoby zwiększanie bezpieczeństwa swojego kraju, a przez to rozumie się także wzmacnianie Ukrainy. Niemiecka reorientacja na politykę ofensywną przyciągnęłaby więcej krajów, przede wszystkim z Europy Środkowo-Wschodniej. Chodziłoby o zwiększenie presji militarnej na Rosję, aby wycofała się z terytorium Ukrainy. Niewykluczone, że w tym wariancie powstałaby armia europejska, która stacjonowałaby na terytorium dotkniętym konfliktem.
Bibliografia:
- B. Koszel, Rola Federalnego Ministerstwa Obrony (BMVg) w kształtowaniu polityki bezpieczeństwa Niemiec w XXI wieku, Colloquium Pedagogika –Nauki o polityce i administracji, kwartalnik 2(46)/2022, https://colloquium.amw.gdynia.pl/index.php/colloquium/article/view/569/433 , [dostęp 22.05.2024]
- Aus Politik und Zeitgeschichte Nato, Zeitschrift der Bundeszentrale für politische Bildung, 47-48/2023, 18. November 2023, https://www.hsozkult.de/journal/id/z6ann-140622 , [dostęp 22.05.2024]
- Patrick A. Mello, Von der Bonner zur Berliner Republik: Die Zivilmacht Deutschland im Spiegel parlamentarischer Debatten zu Auslandseinsätzen der Bundeswehr, 1990 bis 2018, Willy Brandt School of Public Policy, Universität Erfurt, https://www.researchgate.net/publication/328103491_Von_der_Bonner_zur_Berliner_Republik_Die_Zivilmacht_Deutschland_im_Spiegel_parlamentarischer_Debatten_zu_Auslandseinsatzen_der_Bundeswehr_1990_bis_2018 , [dostęp 22.05.2024]
- L. Gibadło, Niemcy: w poszukiwaniu nowego modus operandi, w: Rocznik Strategiczny 2019/2020, Wydzial Nauk Poltycznych i Studiow Miedzynarodowych, Unwerytet Warszawski, Scholar Scientific Pblischers, 2010, https://wnpism.uw.edu.pl/rocznik/ , [dostęp 22.05.2024]
- Niemieckie nieporządki, Polityka, 30.07.2010, https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1507376,1,niemieckie-nieporzadki.read , [dostęp 22.05.2024]
- Einmische oder zurückhalten? Eine repräsentative Umfrage im Auftrag der Körber-Stiftung zur Sicht der Deutschen auf die Außenpolitik, Internationale Verständigung Berliner Forum Außenpolitik, 2017, https://koerber-stiftung.de/site/assets/files/18627/2017_-_koerber_theberlinpulse_graiken_deu_2017.pdf , [dostęp 22.05.2024]
- The Berlin Pulse, Of paradigmus nf power shifts, Körber Stiftung, 2023/2024, https://koerber-stiftung.de/site/assets/files/34911/the_berlin_pulse_20232024_1.pdf , [dostęp 22.05.2024]
- Prof. Dr. Renate Köcher – Institut für Demoskopie Allensbach, Prof. Dr. Klaus Schweinsberg – Centrum für Strategie und Höhere, Der 15. Sicherheitsreport. Eine Studie zur inneren und äußeren Sicherheit in Deutschland im Jahr 2024, 30.01.2024, https://www.sicherheitsreport.net/wp-content/uploads/PM_Sicherheitsreport_2024.pdf , [dostęp 22.05.2024]
- Deutscher Bundestag, Ustawa Zasadnicza dla Republiki Federalnej Niemiec, https://www.btg-bestellservice.de/pdf/80205000.pdf , [dostęp 22.05.2024]
- J. Gotkowska, W połowie drogi do pełnoletności. Niemiecka polityka bezpieczeństwa, Centrum Stosunków Międzynarodowych, Nr 4, 10.03.2010, https://fwpn.org.pl/assets/dowloadable_files/Biuletyn_Niemiecki_04_Niemiecka_polityka_bezpieczenstwa.pdf , [dostęp 22.05.2024]
- Peer Teschendorf, Frieden und Sicherheit, Deutsche Verteidigungspolitik nach der Zeitenwende, Friedrich Ebert Stiftung, Januar 2024, https://library.fes.de/pdf-files/international/20992.pdf , [dostęp 22.05.2024]
- Przyszłość reagowania kryzysowego w nowej strategii NATO, PISM, 21.07.2022, https://pism.pl/publikacje/przyszlosc-reagowania-kryzysowego-w-nowej-strategii-nato , [dostęp 22.05.2024]
- Kosovo warnt vor Balkan-Krieg: Nato stockt Truppen auf – auch mehr Soldaten der Bundeswehr?, Tagesspiegel, 29.09.2023, https://www.tagesspiegel.de/internationales/nach-schweren-kampfen-nato-verstarkt-kfor-truppen-im-kosovo-10552489.html , [dostęp 22.05.2024]
- NATO’s role in Kosovo, North Atlantic Treaty Organization, 20.11.2023, https://www.nato.int/cps/en/natohq/topics_48818.htm, [dostęp 22.05.2024]
- 25 Jahre Nato-Intervention in Kosovo: Den Krieg beendet, ohne Frieden zu schaffen, Tagespiegel, 24.03.2024, https://www.tagesspiegel.de/internationales/25-jahre-nato-intervention-in-kosovo-den-krieg-beendet-ohne-frieden-zu-schaffen-11413169.html , [dostęp 22.05.2024]
- Bundeswehra – problemy i wyzwania, Milmag.pl, 16.03.2021, https://milmag.pl/bundeswehra-problemy-i-wyzwania/ , [dostęp 22.05.2024]
- Niemcy i Austria nie chcą sankcji wobec Rosji, Newsweek, 05.03.2014, https://www.newsweek.pl/swiat/niemcy-i-austria-nie-chca-sankcji-przeciw-rosji-konflikt-o-krym/s5y5tz2 , [dostęp 22.05.2024]
- 20 lat w Afganistanie. Niemcy kończą misję, Deutsche Welle, 30.06.2021, https://www.dw.com/pl/20-lat-w-afganistanie-niemcy-ko%C5%84cz%C4%85-misj%C4%99/a-58107012 , [dostęp 22.05.2024]
- M. Łukaszewicz, Polityka zagraniczna Niemiec pod rządami Angeli Merkel, Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, https://www.bbn.gov.pl/download/1/910/politykaangelimerkel.pdf , [dostęp 22.05.2024]
- Deutschland gibt erstmals seit Jahrzehnten zwei Prozent seines Bruttoinlandsprodukts für die NATO aus, Deutschlandfunk, 21.02.2024, https://www.deutschlandfunk.de/deutschland-gibt-erstmals-seit-jahrzehnten-zwei-prozent-seines-bruttoinlandsprodukts-fuer-die-nato-a-100.html , [dostęp 22.05.2024]
- S. Harnisch, Deutsche Zivilmacht in der Zeitenwende. Zu wenig Macht, zu wenig Zivilcourage, Friedrich Ebert Stiftung, Februar 2023, https://library.fes.de/pdf-files/bueros/wien/20036.pdf , [dostęp 22.05.2024]
- Niemcy rozmieszczą na Litwie brygadę Bundeswehry: Zdaniem Niemiec to przełomowy projekt, TVP Wilno, 18.12.2023, https://wilno.tvp.pl/74896849/niemcy-rozmieszcza-na-litwie-brygade-bundeswehry-zdaniem-niemiec-to-przelomowy-projekt , [dostęp 22.05.2024]
- Cięcia budżetowe i mniejsze wydatki na obronność. Niemieckie wpływy w NATO słabną, Gazeta Prawna, 21.03.2019, https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/1404158,niemiecki-wklad-w-nato-bedzie-coraz-mniejszy.html , [dostęp 22.05.2024]
Photo: Canva
Comments are closed.