Tydzień jak dekada dla Ukrainy – opór utrzymany siódmy dzień [Opis sytuacji i analiza]

Tydzień walk na Ukrainie – Ukraińcy dzielnie stawiają opór rosyjskiej agresji. Rosja po raz pierwszy przyznała się do strat – blisko 500 żołnierzy zostało zabitych, rannych prawie 1 600. To znacznie mniej niż podają najostrożniejsze szacunki USA (2 000 osób) oraz znacznie mniej niż podana w przemówieniu prezydenta Zełenskiego liczba 9 000 zabitych rosyjskich żołnierzy. W obliczu kolejnych ataków na rosyjskie kolumny, wkrótce mogą to być dziesiątki tysięcy.

Należy zaznaczyć, że kolejne państwa opowiadają się za sankcjami dla Rosji i jej obywateli, głównie oligarchów. Ponadto kolejne dostawy broni zostały przekazane przez sojuszników, w tym Hiszpanię i, co ważne, Niemcy. Berlin zrozumiał, że nie może balansować i musi opowiedzieć się po jednej ze stron. Bardzo ostrożnie wspiera Kijów.

Charków niemal przez cały dzień znajdował się pod rosyjskim ostrzałem. Rosjanie ponownie atakowali centrum miasta. Wśród budynków, które zostały trafione, znalazły się m.in. Rada Miejska, Narodowy Uniwersytet Charkowski i komenda policji. Co więcej, celem stały się także budynki mieszkalne. Rosjanie zaakceptowali, że ich piechota nie jest wydajna, a nie są w stanie przeprowadzić udanego desantu w największych miastach. W związku z tym ostrzeliwują całe miasta, nie bacząc na cywilów i lekceważąc prawo konfliktów zbrojnych.

Rosyjskie oddziały próbowały wczoraj dotrzeć do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze, jednak na drodze (dosłownie) stanęli im mieszkańcy miasta. Kilkaset osób ustawiło barykady, kolce, worki z piaskiem. W Czernihowie Rosjanie ostrzelali lokalny szpital, co było kolejną napaścią na osoby chore i ranne na terytorium Ukrainy.

Ukraińska Prawda podaje, że Władimir Putin chce obalić Wołodymyra Zełenskiego i przywrócić Wiktora Janukowycza na stanowisko prezydenta Ukrainy. Janukowycz ma być teraz rzekomo w Mińsku, a Kreml przygotowuje operację zastąpienia Zełenskiego byłym prezydentem, który uciekł z kraju w 2014 roku.

Wieczorem pojawiła się informacja, że Chersoń został przejęty przez rosyjskie wojsko, tym samym stając się pierwszym dużym miastem ukraińskim, które znalazło się pod kontrolą Rosji. Jednocześnie pojawiają się informacje, że mieszkańcy wciąż walczą o swoje miasto. Rosyjskie rakiety zostały wystrzelone w kierunku budynków Ministerstwa Obrony Ukrainy oraz Dowództwa Wojsk Lądowych. Ta wycelowana w MON została zestrzelona przez system obrony przeciwlotniczej, odłamki spadły w okolicy Dworca Południowego. Trafiono dowództwo Wojsk Lądowych.

Poparcie dla przystąpienia Ukrainy wśród jej mieszkańców do Unia Europejska i NATO jest najwyższe w historii. 86% opowiada się za przystąpieniem Ukrainy do UE, a 76% za przystąpieniem do NATO. Są to wyniki sondażu przeprowadzonego przez grupę „Rating”.

2 marca swoje orędzie do narodu wygłosił E. Macron. Nazwał Rosję zakłamującym i siejącym dezinformację agresorem, który został wykluczony ze sportu i kultury. Pochwalił prezydenta Ukrainy, podkreślił rolę Polski w przyjmowaniu uchodźców oraz wezwał do jedności międzynarodowej. Niemniej E. Macron przez całe swoje expose uciekał od odpowiedzialności rozwiązania sytuacji na Ukrainie i całkowicie skoncentrował się na potrzebach Francuzów. Podkreślił, że Francja nie jest w stanie wojny z Rosją.

Także wczoraj Zgromadzenie Ogólne ONZ głosowało nad przyjęciem rezolucji potępiającej rosyjską agresję na Ukrainę. Za głosowało 141 państw, w tym m.in. Serbia – sojusznik Rosji. Przeciw było pięć państw – Rosja, Białoruś, Korea Północna, Syria i Erytrea. Wstrzymało się 35 państw, w tym m.in. Chiny, Indie czy Iran.

Mapa przedstawiająca wyniki głosowania ZO ONZ: