Minął ponad tydzień walk. W Ukrainie zginęło już więcej niż 2000 cywilów. Wojna, która pierwszego dnia była uzasadniana prowadzeniem działań wymierzonych w obiekty wojskowe, przeradza się w akt agresji przeciwko ludności cywilnej. W wielu regionach ludność nie ma dostępu do wody, energii elektrycznej i schronienia. Kryzysy pojawiają się także w największych miastach. Pomimo wciąż postępującej rosyjskiej agresji, motywacja i niezłomność Ukraińców nie spadają.
Rosjanie ostrzeliwują rakietowo dziesiątki miast. Celowo uderzają także w budynki mieszkalne oraz infrastrukturę krytyczną. Tylko w wyniku jednego ataku na miasto Czernihów zginęło ponad 30 osób. W Ochtyrce trafiona została elektrociepłownia i stacja kolejowa. Z kolei w wyniku ostrzału w mieście Toreck w obwodzie donieckim uszkodzony został gazociąg. Bez ogrzewania pozostało tam 400 budynków mieszkalnych (ok. 15 000 ludzi), 8 szkół, 9 przedszkoli i 10 zakładów opieki zdrowotnej.
Przeprowadzono również ostrzał przy elektrowni atomowej w Enerhodarze, którą nad ranem przejęli Rosjanie. W środku nocy wybuchł tam pożar, ale udało się go ugasić. Jak poinformował ukraiński dozór jądrowy, nie ma uszkodzeń systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego elektrowni. Na jej terenie nie odnotowano także wzrostu poziomu promieniowania. Sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie – podała Polska Agencja Atomistyki.
Odbyła się druga tura negocjacji pomiędzy Ukrainą a Rosją. Doradcy prezydenta Ukrainy podali, że Rosja i Ukraina uzgodniły, iż zapewnią korytarze humanitarne w celu ewakuacji ludności cywilnej oraz w celu dostarczania żywności i lekarstw na obszary, w których toczą się najcięższe walki. Jednakże patrząc na obecne działania rosyjskich wojsk i ich celowe atakowanie ludności cywilnej, można mieć wątpliwości czy Rosjanie dotrzymają słowa.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej poinformowała, że UE przeznaczy 500 milionów euro na pomoc humanitarną dla Ukrainy. Swoje prace rozpoczął Międzynarodowy Trybunał Karny. Jego przedstawiciele wjechali na Ukrainę w celu zbadania możliwości popełnienia przez Rosję zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości.
28 lutego Ukraina złożyła oficjalny wniosek o akcesję do Unii Europejskiej. Wczoraj jej śladem poszły Gruzja oraz Mołdawia. Z kolei zamiar takiego działania ogłosiła wieczorem minister spraw zagranicznych Bośni i Hercegowiny. Szwecja i Finlandia rozważają natomiast dołączenie do NATO.
Prezydent Ukrainy podkreślił, że jego kraj potrzebuje zamknięcia przez NATO strefy lotów nad Ukrainą. Zaznaczył również, że Rosja nie zatrzyma się w swoich działaniach. Wskazał na kraje bałtyckie i Europę Środkową jako kolejne cele W. Putina.
Z Ukrainy uciekło już ponad milion osób. Najwięcej, blisko 700 000 – do Polski. Liczba ta będzie rosnąć. Zdecydowana większość to Ukraińcy, ale są to również osoby z Bliskiego Wschodu i Afryki (część z nich to studenci).
W. Putin wskazał w rozmowie telefonicznej z E. Macronem (który wczoraj ogłosił swój start w zbliżających się wyborach prezydenckich), że jest zdeterminowany, aby zająć całą Ukrainę. Jak obecnie wiadomo, NATO nie wyśle oficjalnie żołnierzy, zabezpiecza jednak ścianę wschodnią w krajach członkowskich. Szansą na wsparcie bojowe jest Międzynarodowy Legion Cudzoziemski utworzony przez W. Zełenskiego. Dołączyło do niego już blisko 20 000 osób.
Mapa ukazująca kierunki migracji wojennej z Ukrainy:
JEŻELI DOCENIASZ NASZĄ PRACĘ, DOŁĄCZ DO GRONA NASZYCH DARCZYŃCÓW!
Z otrzymanych funduszy sfinansujemy powstanie kolejnych publikacji.
Możliwość wsparcia to bezpośrednia wpłata na konto Instytutu Nowej Europy:
95 2530 0008 2090 1053 7214 0001 tytułem: „darowizna na cele statutowe”.
Comments are closed.