Analiza w skrócie:
- 28 stycznia 2024 roku odbędą się wybory prezydenckie w Finlandii. O fotel prezydenta walczy dziewięciu kandydatów, najprawdopodobniej dojdzie do drugiej tury wyborów.
- Faworytem zdaje się być Alexander Stubb z Partii Koalicji Narodowej. Były premier Finlandii, jawi się jako prozachodni kandydat, chociaż za swojej kadencji wspierał współpracę z Rosją.
- Głównym rywalem Stubba jest Pekka Haavisto z Ligi Zielonych. Były minister spraw zagranicznych Finlandii. Przez długi czas był on przeciwnikiem wstąpienia do NATO, zdanie zmienił dopiero po rosyjskiej agresji na Ukrainę.
- Jussi Halla-aho, kandydat Partii Finów, w większości sondaży zajmuje trzecie miejsce. Obecnie przewodniczący Eduskunty (fińskiego parlamentu). Ustępuje swoim rywalom pod względem doświadczenia politycznego. Od wielu lat jest zwolennikiem NATO.
- W tegorocznych wyborach prezydenckich kandydaci mają naprawdę solidne doświadczenie w polityce krajowej, jak i międzynarodowej. Po raz pierwszy w wyborach prezydenckich w Finlandii sprawy wewnętrzne zeszły na dalszy plan, a najważniejszymi tematami są polityka zagraniczna oraz bezpieczeństwo krajowe.
Wybory prezydenckie w Finlandii tuż za rogiem. Już wkrótce Finowie wybiorą następcę Sauliego Niinistö, który kończy swoją drugą kadencję i nie może już ubiegać się o reelekcję. Jest bardziej niż prawdopodobne, że dojdzie do drugiej tury wyborów. Według sondażu stowarzyszenia gazet „Uutissuomalainen” z 21 grudnia 2023 roku, na prowadzeniu jest kandydat rządowej Partii Koalicji Narodowej, czyli Alexander Stubb z 23 proc. poparcia, a tuż za nim znajduje się Pekka Haavisto, na którego zagłosowałoby 22 proc. ankietowanych. Na trzecim miejscu z 11 proc. poparciem plasuje się kandydat prawicowej Partii Finów, Jussi Halla-aho [1]. Podobne dane prezentuje ankieta fińskiego radia publicznego „Yleisradio” (w skrócie: Yle), którą przeprowadzono 13 grudnia 2023 roku. Również z niej wynika, że zwycięzcą wyborów będzie Alexander Stubb, który został wskazany przez 31 proc. badanych, a Pekka Haavisto zajmie drugie miejsce z 23 proc. poparciem [2]. Co ciekawe, jeszcze w październikowej ankiecie gazety „Helsingin Sanomat” liderem był Pekka Haavisto z wynikiem 28 proc. poparcia, a Alexander Stubb mógł liczyć na jedynie 17 proc. poparcia [3]. Z przedstawionych powyżej danych widać, że rośnie poparcie dla kandydata Partii Koalicji Narodowej. Natomiast zauważalny spadek poparcia dla Haavisto ma najpewniej związek z przystąpieniem do wyborów kandydatki Socjaldemokratycznej Partii Finlandii, Jutty Urpilainen, która zgłosiła swoją kandydaturę dopiero w listopadzie. Cieszy się ona 7 proc. poparciem według wspomnianego wyżej sondażu „Yle”.
Sylwetki najważniejszych kandydatów
Wydaje się, że to Alexander Stubb jest faworytem w nadchodzących wyborach. Kandydat Partii Koalicji Narodowej to niezwykle doświadczony polityk. Był on ministrem spraw zagranicznych w latach 2008-2011, a następnie w latach 2011-2014 ministrem ds. handlu zagranicznego i spraw europejskich. Po tym, jak Jyrki Katainen został komisarzem europejskim i ustąpił z urzędu premiera Finlandii, Stubb został wybrany na jego następcę zarówno na stanowisku przewodniczącego Partii Koalicji Narodowej, jak i premiera, którym był w latach 2014-2015. Następnie sprawował urząd ministra finansów w latach 2015-2016. Rok 2016 był dla niego politycznie trudny, ponieważ starał się bez powodzenia o utrzymanie pozycji lidera w partii (przegrał zawody z obecnym premierem Finlandii Petterim Orpo), po czym musiał również ustąpić ze stanowiska ministra finansów. Po niepowodzeniach na lokalnej scenie politycznej wyjechał z Finlandii. W 2017 roku został wiceprezesem Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Pełnił tę funkcję do stycznia 2020 roku. W tym samym roku został profesorem oraz kierownikiem jednostki w Europejskim Instytucie Uniwersyteckim we Florencji. Stubb jawi się jako prozachodni i proamerykański polityk. Sam twierdzi, że jego proamerykańskość wzięła się z czasów jego studiów na uczelni Furman University w Karolinie Południowej. Jest zwolennikiem silnych wzajemnych relacji ze Stanami Zjednoczonymi. Twierdzi, że bez względu na wynik tegorocznych wyborów prezydenckich w USA, Finlandia powinna utrzymać dobre relacje z tym krajem. Wybór Stubba na prezydenta republiki oznaczałby najpewniej kontynuację obecnej polityki Niinistö w kontekście wsparcia wojskowego dla Ukrainy, jak i zacieśniania relacji w ramach sojuszu NATO. Gdy podczas niedawnej debaty prezydenckiej Alexander Stubb był pytany o wydatki państwa na cele obronne, to stwierdził, że są one na odpowiednim poziomie. Uważa on również, że Europejski Bank Inwestycyjny powinien zmienić zasady udzielania pożyczek, tak aby państwa mogły brać pożyczki również na cele zbrojeniowe i obronne. Jego zdaniem taka zmiana ułatwiłaby dbanie o obronność krajom, które znajdują się w trudnej sytuacji ekonomicznej [4].
Zachowanie Stubba w relacjach z Rosją było zmienne i nie zawsze było do końca spójne. Po rosyjskiej agresji na Gruzję w 2008 roku, wtedy jako minister spraw zagranicznych Finlandii wygłosił słynne przemówienie dla fińskich dyplomatów, w którym przestrzegał przed wyzwaniem, które Rosja rzuciła Zachodowi, i mówił, że atak na Gruzję będzie punktem zwrotnym w polityce międzynarodowej [5]. Był potem mocno za te przemówienie krytykowany, również przez członków własnego rządu. Wydaje się jednak, że sam Stubb sam nie uwierzył we własne przestrogi, ponieważ w kolejnych latach wspierał zacieśnianie relacji z „sąsiadem ze Wschodu”. Stubb powiedział przy okazji obecnej kampanii prezydenckiej, że w stosunku do Rosji popełnił cztery błędy [6]. Pierwszym z nich była fińska zgoda na rurociąg Nord Stream, o którego ryzykach mówiono w całej Europie. Stubb był wtedy ministrem spraw zagranicznych i nie chciał dopatrywać się w nim problemów, przedstawiał go jako współpracę energetyczną Niemiec i Rosji. Uważał gazociąg za kwestię, na którą należy patrzeć wyłącznie z punktu widzenia środowiska. We współpracy energetycznej Europy z Rosją widział same pozytywy. Krytykował też za „polityzację” tego projektu niektóre europejskie kraje (m.in. Polskę), które wniosły sprzeciw wobec budowy gazociągu. Drugim błędem Stubba było podpisanie umowy z rosyjskim Rosatomem o wybudowaniu nowej elektrowni jądrowej w Finlandii. Do podpisania umowy o budowie nowej elektrowni doszło w 2014 roku, za jego kadencji jako premiera. Była to kontrowersyjna decyzja, jako że właśnie w tym czasie na Rosję nakładano europejskie sankcje w związku z nielegalną aneksją Krymu. Alexander Stubb nazwał rusofobami posłów, którzy sprzeciwiali się projektowi. Umowa została ostatecznie zerwana w marcu 2022 roku. Stubb uważa również, że niewłaściwym posunięciem było promowanie zniesienia obowiązku wizowego dla Rosjan przyjeżdżających do Finlandii. Zaczął lobbować za zniesieniem wiz po spotkaniu z wicepremierem Rosji Siergiejem Iwanowem w 2011 roku. W latach 2011-2014, w których służył jako minister ds. handlu zagranicznego i spraw europejskich, doszło również do obniżenia wydatków na wojskowość o 10 procent, co zdaniem wielu było dużym błędem i doprowadziło do pogorszenia obronności kraju. Jako swój ostatni błąd Stubb uznaje pasywność w kwestii NATO. Stubb żałuje, że nie promował członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim wystarczająco mocno w latach, gdy był ministrem i przewodniczącym Partii Koalicji Narodowej. Trzeba jednak uznać, że poza błędami, które popełnił, Stubb przyczynił się również do wzrostu niezależności energetycznej Finlandii. a mianowicie podpisał umowę o powstaniu połączenia gazowego między Finlandią, a Estonią o nazwie Balticconnector.
Wspomniane wyżej prorosyjskie zachowania Stubba najprawdopodobniej wynikały z jego krótkowzroczności oraz chęci naśladowania własnego politycznego idola z młodości, premiera Paavo Lipponena, który znany był z polityki przyjaźni wobec sąsiada zza wschodniej granicy. Lipponen przez prawie dziesięć lat był przewodniczącym Towarzystwa Przyjaźni Fińsko-Radzieckiej. Potem, już jako premier, był zwolennikiem projektu Gazociągu Północnego. Po zakończeniu politycznej działalności został zatrudniony przez Nord Stream i działał jako lobbysta gazociągu w latach 2008 – 2022.
Paradoksalnie największą wadą Stubba zdaje się być jego europejskość i kosmopolityzm. Zarzuca mu się, że bardziej go interesuje Europa niż sprawy wewnętrzne Finlandii. Mimo, iż działał jako szef różnych ministerstw w Finlandii, to okresy sprawowanych przez niego urzędów były krótkie. Jako premier był atakowany z różnych stron. Jedynie jako minister spraw zagranicznych czuł się jak ryba w wodzie, ponieważ przebywał sporo za granicą. Za granicą czuje się najlepiej, co potwierdza fakt, że w sumie spędził 20 lat poza ojczyzną. Również jego osobowość może być dla fińskich wyborców wyzwaniem. Stubb nie grzeszy pokorą i lubi mówić głośno o własnych osiągnięciach, co dla skromnych z natury Finów jest ciężkie do przełknięcia. O jego wysokim poczuciu własnej wartości świadczy m.in. fakt, że napisał swoją autobiografię już w wieku 49 lat. Stubb ma również rysy narcystyczne. Znany jest m.in. z kontrowersyjnego twitta, którego opublikował w 2018 roku przy okazji przypadkowego spotkania z Siergiejem Ławrowem podczas wizyty w Mińsku. Fin zrobił sobie wtedy selfie z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych i opisał je w następujący sposób: „Świat jest mały! Właśnie spotkałem mojego starego przyjaciela Siergieja. Być może nie zgadzamy się we wszystkim, ale jest on jednym z najbardziej profesjonalnych i najlepszych ministrów spraw zagranicznych, jakich spotkałem w życiu” [7]. Ta wpadka była szeroko komentowana na Zachodzie, jednak wydaje się, że była ona jedynie przejawem narcyzmu Stubba, który chciał pochwalić się przed światem, że ma wpływowego przyjaciela.
Jego główny rywal, Pekka Haavisto, to członek i były prezes Ligi Zielonych. Haavisto jest doświadczonym politykiem, który już dwukrotnie startował w wyborach prezydenckich. Dwukrotnie również ulegał urzędującemu Sauliemu Niinistö. Najpierw w 2012 roku przegrał w drugiej turze, w której uzyskał 37,4 procent (Sauli Niinistö zdobył aż 62,6%) [8]. W 2018 roku porażka Haavisto była jeszcze bardziej bolesna, ponieważ Haavisto uzyskał jedynie 12,4 procent, a wybory zostały rozstrzygnięte już w pierwszej turze, co zdarzyło się po raz pierwszy w historii niepodległej Finlandii.
Gdy w odpowiedzi na kryzys migracyjny rząd premiera Petteriego Orpo podjął decyzję o zamknięciu czterech z ośmiu przejść granicznych na granicy z Rosją 16 listopada 2023 roku, tego samego dnia Haavisto pochwalił działania rządu. Natomiast cztery dni później kandydat Ligi Zielonych na prezydenta skrytykował powolność rządu w realizacji tej decyzji. Według Haavisto, rząd premiera Orpo powinien był zamknąć całą wschodnią granicę od razu. „Nie rozumiem logiki rządu Orpo, który postanowił, że północne przejścia graniczne pozostaną otwarte, ponieważ dzieje się dokładnie to, co było do przewidzenia, a mianowicie, że uchodźcy i migranci, (…) są przerzucani z jednego przejścia granicznego na drugie” [9]. Tydzień później rzeczywiście zamknięto wszystkie przejścia, co spowodowało protesty m.in. młodzieżówki Ligi Zielonych [10]. W swoich ostatnich wypowiedziach Haavisto stara się więc zdystansować od stanowiska swojej partii w sprawie zamknięcia wschodniej granicy. Warto przypomnieć, że kiedy w czerwcu 2022 roku w Eduskuncie głosowano nad ustawą, która wprowadzała możliwość zamknięcia granicy w przypadku sytuacji wyjątkowej, to przeciwko zmianom głosowały Sojusz Lewicy, i właśnie Liga Zielonych [11]. Stanowisko Haavisto wobec zamknięcia wschodniej granicy różni się więc od stanowiska jego partii i zdaje się być jedynie częścią kampanii prezydenckiej. W świetle obecnie obowiązującego prawa (z 2022 roku), granicę można zamknąć jedynie chwilowo, nie jest możliwe zamknięcie jej na stałe. Podczas debaty prezydenckiej pojawiło się pytanie, czy prawo należałoby ponownie zmienić celem umożliwienia zamknięcia granicy na dłuższy czas. Haavisto jednak odpowiedział, że nie widzi takiej potrzeby [12].
Rysą na politycznej karierze Haavisto jest to, że od początku dał się poznać jako polityk przyjazny Federacji Rosyjskiej (FR). W latach 90. był gorącym zwolennikiem współpracy z Rosją. Gdy w Eduskuncie trwała debata na temat złożenia wniosku o przyjęcie Finlandii do Wspólnoty Europejskiej, Haavisto był sceptyczny wobec tego pomysłu: „Nie podoba mi się ten sposób myślenia, który opiera się na obawie, że w Rosji może wydarzyć się coś tragicznego, w związku z czym powinniśmy teraz szukać pomocy lub bezpieczeństwa na Zachodzie” – powiedział Pekka Haavisto w styczniu 1992 roku. „Uważam, że z pewnością nic bardziej tragicznego niż stalinowska Rosja nie może się wydarzyć na tamtej ziemi. Skoro udało się je – czasy stalinowskie – przeżyć, to nie bardzo rozumiem tego parcia na Zachód”. W marcu 1992 roku, świeżo po rozpadzie Związku Sowieckiego, mówił do marszałka Eduskunty: “Panie przewodniczący! W świetle zawieranych obecnie porozumień mamy do czynienia z nową, europejską i demokratyczną Rosją. Niech współpraca między Finlandią a Rosją rozwija się w taki sposób, abyśmy w ramach tej współpracy wspierali właśnie te cechy” [13].
Haavisto praktycznie przez całą swoją polityczną karierę był przeciwnikiem wstąpienia do NATO. Przez lata domagał się również zmniejszenia wydatków państwa na cele obronne. Haavisto sugerował nawet zniesienie poboru do wojska: w wywiadzie dla gazety w 2009 r. Haavisto powiedział, że to źle, iż Finlandia nie rozpoczęła debaty na temat zniesienia obowiązkowego poboru do wojska, tak jak zrobiła to Szwecja. Również jako kandydat na prezydenta w 2012 roku mówił, że wierzy w demokratyczną Rosję oraz twierdził, że rozwój FR nie stanowi zagrożenia dla Finlandii [14]. Podczas kampanii prezydenckiej w 2012 roku kandydat Zielonych na prezydenta był zirytowany sposobem, w jaki niektórzy kandydaci na prezydenta wypowiadali się o Rosji. Haavisto był zaniepokojony komentarzami odnoszącymi się do FR jako „specyficznej demokracji” lub „pewnego rodzaju demokracji”. „Niektórzy z moich kolegów (kandydatów na prezydenta) umniejszali Rosji – i demokracji” – powiedział Haavisto na spotkaniu partii Zielonych [15]. Wtedy jeszcze uważał, że członkostwo w NATO nie poprawiłoby bezpieczeństwa narodowego. Tę samą opinię powtórzył przy okazji wyborów parlamentarnych w 2019 roku. Sam przyznaje, że zdanie zmienił dopiero późną wiosną 2022 roku, już po rosyjskiej agresji na Ukrainę. To właśnie on jako minister spraw zagranicznych Finlandii złożył dokument ratyfikacyjny Sojuszu Północnoatlantyckiego na ręce Antony’ego Blinkena. Haavisto nie prezentuje więc obecnie stanowiska prorosyjskiego. Biorąc jednak pod uwagę jego wypowiedzi i sympatię do FR na przestrzeni wielu lat można przypuszczać, że jako prezydent byłby najłagodniejszym ze wszystkich kandydatów w stosunku do „sąsiada ze Wschodu”.
Haavisto jest wyróżniającym się kandydatem również z innego powodu. Gdyby wygrał, to zostałby pierwszym otwarcie homoseksualnym prezydentem republiki Finlandii. W 2002 roku zawarł rejestrowany związek partnerski z pochodzącym z Ekwadoru Antonio Floresem. Był on czynnym uczestnikiem pierwszej kampanii prezydenckiej Haavisto w 2012 roku. Orientacja seksualna prezydenta ma znaczenie, ponieważ prezydent jest dla Finów czymś więcej niż tylko reprezentantem ojczyzny na arenie międzynarodowej. Jest on dla obywateli przede wszystkim arvojohtaja (fin. arvo – wartość, johtaja – przywódca), czyli przywódcą w zakresie wyznawanych wartości. Zdaje się, że orientacja seksualna Haavisto nie jest jednak problemem dla jego elektoratu, a raczej nawet może mu pomóc w zdobyciu większej ilości głosów młodych wyborców. Według ankiety gazety „Ilta-Sanomat”, Haavisto jest najpopularniejszym kandydatem wśród osób mających od 18 do 24 lat [16]. Aby jeszcze zwiększyć swoje poparcie wśród młodego elektoratu, Haavisto skutecznie zaprosił do poparcia swojej kampanii wielu fińskich celebrytów, takich jak aktor Jasper Pääkkönen czy DJ i producent muzyczny Darude.
Pierwszą trójkę zamyka Jussi Halla-aho, aktualny przewodniczący Eduskunty. W porównaniu do dwóch wyżej opisanych kandydatów, ma najmniej doświadczenia politycznego – nie był jeszcze ministrem. W latach 2017 – 2021 był przewodniczącym Partii Finów, na której czele zastąpił jej charyzmatycznego założyciela Timo Soiniego. Dojście Halla-aho do pozycji lidera Partii Finów spowodowało rozłam partii na radykalną i umiarkowaną frakcję. Umiarkowane skrzydło partii (do którego zaliczali się wszyscy ministrowie i były lider Timo Soini) oddzieliło się w osobny ruch, który nazwano Nową Alternatywą (przechrzczony później na Błękitną Przyszłość). Powodem rozłamu były silne przekonania Jussiego Halla-aho. Jest on znany m.in. z eurosceptycznych stwierdzeń. W 2017 roku, jeszcze zanim został liderem partii, mówił: „Myślę, że byłoby dobrze, gdyby kwestia dalszego członkostwa Finlandii w UE została przedyskutowana i żebyśmy ustalili, jakie jest stanowisko partii w tej kwestii. Osobiście skłaniam się ku stanowisku, że członkostwo w Unii Europejskiej nie odpowiada strategicznym interesom narodowym Finlandii” [17]. Co ciekawe, za rządów Halla-aho poparcie partii zaczęło znowu rosnąć. W wyborach parlamentarnych w 2019 roku kierowana przez niego partia uzyskała 17.5 proc. poparcia i została największą partią opozycyjną, a on sam uzyskał największą ilość głosów ze wszystkich kandydatów.
Halla-aho znany jest również ze swojej krytyczności w stosunku do „sąsiada ze Wschodu”. Na początku lat 90., gdy Haavisto namawiał do współpracy z rozpadającym się Związkiem Sowieckim, młody Jussi – jeszcze jako licealista – napisał do gazety „Aamulehti” ironiczną opinię, w której skrytykował brak chęci uznania niepodległości Litwy przez ówczesnego ministra spraw zagranicznych Finlandii, Perttiego Paasio. „Nasz minister spraw zagranicznych ogłosił, że w sprawie Litwy zajmiemy stanowisko dopiero po tym, jak negocjacje Wilna z Moskwą dadzą dobre rezultaty. Doskonale! Tak jak Paasio mówi, nie powinniśmy komentować jednostronnych deklaracji niepodległości (…) Szczególnie, gdy pamiętamy, że wojna zimowa nie była spowodowana imperialistycznymi zapędami Rosji, lecz współczuciem wobec uciśnionego fińskiego ludu, oraz że Praska Wiosna nie była przemocą, lecz przywróceniem porządku (…) Bądźmy dumni! Sowiecka Finlandia znowu pokazała pazury” [18]. Halla-aho przyznaje jednak obecnie, że popełnił jeden poważny błąd w swoim stosunku do Rosji. W wywiadzie udzielonym gazecie „Iltalehti” jesienią 2022 roku mówił, że z perspektywy czasu dołączenie Partii Finów do frakcji „Tożsamość i Demokracja” w 2019 roku było błędem. Jako lider Partii Finów, Halla-aho naciskał na swoją partię, by stała się członkiem tej grupy Parlamentu Europejskiego. To właśnie temat ograniczenia imigracji skłonił Halla-aho do przyłączenia się do wspomnianej frakcji. „Było jasne, że grupa Tożsamość i Demokracja staje się bardzo prorosyjska, a ich działania na dłuższą metę byłyby błędami pod kątem bezpieczeństwa Finlandii. Oczywiście już od początku wiedzieliśmy, że nasze poglądy na Rosję znacznie się różnią, ale nie byłem w stanie ocenić ani przewidzieć w tamtym czasie, że sytuacja eskaluje w ten sposób podczas tej kadencji parlamentarnej i szczerze mówiąc, nie byłem w stanie ocenić, jak głęboko niektórzy z naszych partnerów tkwili w tym prorosyjskim szaleństwie” [19]. Warto tutaj wspomnieć, że członkom Partii Finów również zdarzały się prorosyjskie wypowiedzi. Kilkoro posłów tej partii opowiadało się też za zniesieniem sankcji, które ustanowiono po tym, jak Rosja dokonała aneksji Krymu w 2014 roku. Jednak sam Halla-aho zawsze podchodził do Rosji z dużym dystansem.
Halla-aho to interesujący kandydat również z powodu swojego wykształcenia. Mianowicie jest on filologiem słowiańskim, który pracę doktorską napisał o historii rozwoju końcówek fleksyjnych rzeczowników i przymiotników w języku staro-cerkiewno-słowiańskim. Mówi płynnie po rosyjsku i ukraińsku. Przed rozpoczęciem politycznej kariery pracował jako urzędnik konsularny w ambasadzie Finlandii w Kijowie. Gdy w listopadzie 2023 roku gościł ponownie na Ukrainie – tym razem jako przewodniczący Eduskunty – to swoje przemówienie w Radzie Najwyższej Ukrainy wygłosił w całości po ukraińsku, co wywołało owacje na stojąco na sali oraz zachwyt w mediach społecznościowych [20].
Wnioski
Wydaje się, że bez względu na wynik wyborów prezydenckich w Finlandii, to nie wpłynie on znacząco na relacje z Polską. Polska nie należy do najważniejszych partnerów Finlandii, jednak znaczenie naszego kraju rośnie. Relacje polsko-fińskie są ostatnimi czasy bardzo dobre. Polska i Finlandia zbliżyły się do siebie po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Stosunki zacieśniły się jeszcze bardziej, gdy Finlandia stała się członkiem NATO, w czym Polska miała swój udział – jako jeden z pierwszych krajów ratyfikowała akcesję Finlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jednym z najświeższych przykładów współpracy bilateralnej jest misja doradcza, którą polscy strażnicy graniczni prowadzą w Finlandii w związku z rosyjską presją migracyjną na granicę. Polacy dzielą się tam swoim doświadczeniem, które zdobyli na granicy z Białorusią. Choć żaden z opisanych wyżej kandydatów nie mówił bezpośrednio o relacjach z Polską, to jednak wszyscy oni chcą dalszej współpracy z krajami NATO, a więc i z Polską. Interesują ich również nasze doświadczenia jako kraju na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego. Dlatego nie ma znaczenia, który z nich zostanie prezydentem, możemy liczyć na dalsze zacieśnianie stosunków między Polską, a Finlandią.
Zdjęcie: https://www.pexels.com/ autor: Baptiste Valthier
Bibliografia:
[1] USU-gallup: Stubb nyt niukasti suosikki seuraavaksi presidentiksi – Haaviston kannatus laskussa, ”Keskisuomalainen”, 21.12.2023, https://www.ksml.fi/uutissuomalainen/6437063 [dostęp 15.01.2024].
[2] Ylen presidenttikysely: Stubb vahvisti ykkössijaansa, mutta ”kymppikerhossa” muhii suurin muutos, ”Yle”, 13.12.2023, https://yle.fi/a/74-20064581 [dostęp 15.01.2024].
[3] HS-gallup enteilee tiukkaa toista kierrosta: Haavisto ja Stubb ovat nyt suosituimmat ehdokkaat, ”Helsingin Sanomat”, 13.10.2023, https://www.hs.fi/politiikka/art-2000009919381.html [dostęp 15.01.2024].
[4] Debata prezydencka „Suuri vaalikeskustelu” zorganizowana przez Yle, 21.12.2023 https://areena.yle.fi/1-66656156?autoplay=true [dostęp 15.01.2024].
[5] Foreign Minister Stubb outlined challenges of a turning point in world politics,
Ministry of Foreign Affairs of Finland, 25.8.2008, https://um.fi/speeches/-/asset_publisher/up7ecZeXFRAS/content/ulkoministeri-stubb-linjasi-maailmanpolitiikan-kaannekohdan-haasteita [dostęp 15.01.2024].
[6] Varoituksista huolimatta: Alexander Stubb edisti ministerinä taloudellisia suhteita Venäjään sen jälkeenkin, kun maa valloitti Ukrainalle kuuluneen Krimin, ”Iltalehti”, 2.01.2024, https://www.iltalehti.fi/politiikka/a/e05b9552-e9ca-436b-b98d-67a54d641abf[dostęp 16.01.2024].
[7] Varoituksista huolimatta: Alexander Stubb edisti ministerinä taloudellisia suhteita Venäjään sen jälkeenkin, kun maa valloitti Ukrainalle kuuluneen Krimin, ”Iltalehti”, 2.01.2024, https://www.iltalehti.fi/politiikka/a/e05b9552-e9ca-436b-b98d-67a54d641abf[dostęp 16.01.2024].
[8] Vahvistettu tulos: Sauli Niinistö valittiin presidentiksi 2012 https://www.stat.fi/til/pvaa/2012/02/pvaa_2012_02_2012-02-10_tie_001_fi.html. [dostęp 16.01.2024].
[9] Haavisto moittii hallitusta rajapäätöksestä, ”Iltalehti”, 21.11.2023, https://www.iltalehti.fi/politiikka/a/bd37e41a-d596-4523-89df-c9cec24486f3 [dostęp 16.01.2024].
[10] Vasemmiston ja vihreiden nuoret ja opiskelijat moittivat itärajan sulkemista: Onko Orpon hallituksen tavoitteena pelata putinin pussiin?, ”Kansan uutiset”, 17.11.2023, https://www.ku.fi/artikkeli/4938624-vasemmiston-ja-vihreiden-nuoret-ja-opiskelijat-moittivat-itarajan-sulkemista-onko-orpon-hallituksen-tavoitteena-pelata-putinin-pussiin [dostęp 16.01.2024].
[11] Sopu itärajan sulkemisesta horjuu viime hetkellä: vasemmisto ja vihreät pelkäävät Suomen rikkovan kansainvälistä oikeutta, ”Satakunnan kansa”, 4.7.2022,
https://www.satakunnankansa.fi/kotimaa/art-2000008924528.html [dostęp 16.01.2024].
[12] Debata prezydencka „Suuri vaalikeskustelu” zorganizowana przez Yle, 21.12.2023 https://areena.yle.fi/1-66656156?autoplay=true [dostęp 15.01.2024].
[13] Pekka Haavisto eduskunnassa 1992: En oikein ymmärrä tätä länsihakuisuutta, ”Verkkouutiset”, 9.8.2023, https://www.verkkouutiset.fi/a/pekka-haavisto-eduskunnassa-1992-en-oikein-ymmarra-tata-lansihakuisuutta/#e0eb29c1 [dostęp 16.01.2024].
[14] Haavisto: Venäjän kehitys ei uhkaa Suomea, ”MTV Uutiset”, 11.1.2012, https://www.mtvuutiset.fi/artikkeli/haavisto-venajan-kehitys-ei-uhkaa-suomea/1873652#gs.25p87j [dostęp 16.01.2024].
[15] Sokeus Venäjään, ”Iltalehti”, 4.1.2024, https://www.iltalehti.fi/politiikka/a/ed72ecdd-18f2-4f42-9004-3d169463da6f [dostęp 16.01.2024].
[16] IS:n presidenttikysely: Häntä nuoret äänestäisivät mieluiten, ”Ilta Sanomat”, 21.10.2022,
https://www.is.fi/politiikka/art-2000009150615.html [dostęp 16.01.2024].
[17] Jussi Halla-aho haluaa eroon eurosta ja EU:sta: Meidän pitäisi hypätä pois kyydistä, ”Iltalehti”, 15.02.2017, https://www.iltalehti.fi/politiikka/a/201702142200070881 [dostęp 20.01.2024].
[18] Ei aina oikeassa, ”Iltalehti”, 14.1.2024, https://www.iltalehti.fi/politiikka/a/372f44a3-ec06-45f9-bd9c-a6323971b5f5 [dostęp 16.01.2024].
[19] Wywiad ”Iltalehti” pt. Totuus minusta, 21.11.2023, https://www.iltalehti.fi/iltv-totuus-minusta/a/7aadafe9-2385-4bb9-b280-21cd759a62e1 [dostęp 20.01.2024].
[20] Kuuluisa ukrainalaistoimittaja hehkutti Jussi Halla-ahon puhetta, ”Ilta-Sanomat”, 27.11.2023, https://www.is.fi/politiikka/art-2000010017832.html [dostęp 20.01.2024].
Comments are closed.