Artykuł w skrócie:
▪ Federacja Rosyjska, atakując infrastrukturę energetyczną i obiekty cywilne, wykorzystuje kurczące się środki walki do osłabienia potencjału Ukrainy w obliczu utraty inicjatywy w walce i konieczności wycofania się za linię Dniepru.
▪ Uderzenie sił zbrojnych Ukrainy na Półwysep Krymski przy jednoczesnym utrzymaniu zbrojnej kontroli nad obszarem pomiędzy Dnieprem a Morzem Azowskim, doprowadzić może do okrążenia i całkowitego rozbicia istotnej części sił agresora bez możliwości udzielenia wsparcia przez siły okupujące Donbas.
▪ W kontekście utrzymującego się wsparcia Ukrainy, Federacja Rosyjska naciska na Białoruś w celu przymuszenia jej do militarnego zaangażowania się w konflikt, co stanowi istotne wyzwanie zarówno dla Ukraińców, jak i dla wszystkich państw wspierających Ukrainę.
W odniesieniu do przebiegu wojny rosyjsko-ukraińskiej, postępy ukraińskich sił zbrojnych wskazują na realizację scenariusza pozytywnego dla Ukrainy. Rosjanie zostali zepchnięci za linię Dniepru i równolegle do utraty inicjatywy czy poniesienia sporych strat, wyczerpują pozostające środki walki. W tym kontekście, zmasowane uderzenie rakietowe w infrastrukturę energetyczną oraz cele cywilne z dnia 15 listopada 2022 roku stanowi przemyślane działanie zbrojne, obliczone na osłabienie potencjału Ukrainy w obliczu nadchodzącej zimy, a także wymuszenia przekierowania istotnej części wsparcia na działania chroniące Ukraińców przed surowymi warunkami zimowymi.
Zarówno przeprowadzenie poboru uzupełniającego poniesione straty, jak i wzmożony wysiłek Rosji na rzecz osłabienia państw wspierających Ukrainę czy uzupełniania kurczących się zasobów i zapasów niezbędnych do prowadzenia działań zbrojnych, nie umożliwiło Rosjanom osiągnąć przewagi nad Ukrainą. Co istotne, również działania podejmowane dla potrzeb osłabienia zdolności wspierania Ukraińców przez liczne państwa, nie przenoszą pożądanego rezultatu. W sytuacji jednoznacznej reakcji Stanów Zjednoczonych Ameryki na groźbę użycia broni nuklearnej w konflikcie, Putin zmuszony jest naciskać na Łukaszenkę w celu uzyskania zaangażowania militarnego w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Spełnienie się takiego scenariusza oznaczałoby realne zagrożenie dla Ukrainy, zmuszonej do przerzucenia na nowy front istotnej części sił zbrojnych, operujących w południowej części państwa. Jednocześnie, sytuacja ta najprawdopodobniej doprowadziłaby do możliwości przejęcia przez Rosję inicjatywy w walce na południe i wschód od linii Dniepru.
Niniejsza analiza opiera się na trzech założeniach:
▪ Przeprowadzenie ofensywy w kierunku Półwyspu Krymskiego przy jednoczesnym odcięciu związanych walką Rosjan od wsparcia siłami okupującymi Donbas poprzez zbrojną kontrolę obszaru pomiędzy linią Dniepru a Morzem Azowskim, doprowadzi do zneutralizowania istotnej części sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
▪ Federacja Rosyjska, w obawie w szczególności o reakcję militarną sił zbrojnych USA,
nie zdecyduje się na użycie nawet taktycznej broni nuklearnej w celu gwałtownej zmiany sytuacji w południowej i południowo-wschodniej części Ukrainy.
▪ Równolegle do wykorzystania osłabienia Ukrainy i licznych państw ją wspierających poprzez konieczność zarządzenia kryzysem wywołanym masową migracją Ukraińców z obszarów dotkniętych zniszczeniem infrastruktury energetycznej, Rosja będzie dążyła do włączenia Białorusi do militarnego zaangażowania się w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.
Sytuacja militarna w wojnie rosyjsko-ukraińskiej na początku grudnia 2022 r.
Wypchnięcie Rosjan za Dniepr oraz zdobycie Chersonia stanowi o przewadze, jaką siły zbrojne Ukrainy zdobywają w walce z agresorem.
Spełnienie się tego scenariusza oznaczałoby faktyczne odcięcie od wsparcia lądowego sił zgromadzonych w Obwodzie Chersońskim oraz na Krymie, co tworzyłoby warunki do ich zneutralizowania. Spełnienie się tego scenariusza najprawdopodobniej oznaczałoby dla Rosji przekreślenie szans na utrzymanie jakiegokolwiek fragmentu terytorium Ukrainy pod okupacją.
W sytuacji ograniczonych zasobów, Federacja Rosyjska z pewnością dążyła będzie do dalszego osłabiania potencjału Ukrainy oraz państw ją wspierających, w szczególności poprzez walkę informacyjną, próbę pogłębiania występującego kryzysu w celu przekierowania sił i środków poza sferę wspierania Ukrainy czy dążenie do dokonania sabotażu infrastruktury krytycznej. Jednakże, prawdopodobne skutki takich działań nie spowodują nagłej, pozytywnej dla Rosji zmiany uwarunkowań walki. Taki rezultat mogłoby przynieść między innymi uderzenie w terytorium Ukrainy taktycznymi głowicami nuklearnymi. Jednakże, uderzenie atomowe najprawdopodobniej spowodowałoby włączenie się do działań zbrojnych armii Stanów Zjednoczonych Ameryki, co pozbawiłoby Putina złudzeń w zakresie jakichkolwiek szans na oddalenie wizji klęski militarnej. Jedyną pozostającą szansą jest otworzenie nowego frontu walki, co możliwe jest wyłącznie poprzez zaangażowanie państwa wspierającego Rosję.
Białoruś a wojna rosyjsko-ukraińska
Nie ulega wątpliwości, że Białoruś należy uznać za państwo uczestniczące w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Od rozpoczęcia inwazji rosyjskiej, terytorium Białorusi (za zgodą jej władz!) nie tylko służyło jako obszar koncentracji sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, ale także jako przestrzeń, z której kierowany był ostrzał rakietowy. Pomimo trudnego terenu czy skażenia obszaru przylegającego do Czarnobyla, to z terytorium białoruskiego Rosjan wiodłaby najkrótsza droga do zaatakowania Kijowa. Co istotne, siły zbrojne Białorusi dotychczas nie zaangażowały się zbrojnie w wojnę rosyjsko-ukraińską.
Już w wypowiedzi z 1 marca 2022 r., Łukaszenko oświadczył, że Białoruś nie zaangażuje się zbrojnie w działania Rosji na Ukrainie. Jednakże, jeszcze w październiku tego roku Prezydent Białorusi* potwierdził rozmieszczenie wojsk przy granicy z Ukrainą, argumentując decyzję wiedzą o planowanym ataku Ukraińców.
Warto podkreślić, że co najmniej od początku kwietnia, gdy Ukraina odparła pierwszą fazę inwazji rosyjskiej, potencjalne zaangażowanie zbrojne Białorusi na dowolnym odcinku granicy z Ukrainą spowodowałoby konieczność podziału sił, które stopniowo zaczęły wyzwalać obszary objęte rosyjską kontrolą.
Najprawdopodobniej, brak przystąpienia Białorusi do wojny rosyjsko-ukraińskiej po stronie agresora nie jest spowodowany wyłącznie miernym potencjałem białoruskich sił zbrojnych. Licząca nieco ponad 60 tys. żołnierzy armia w rzeczywistości dysponuje maksymalnie kilkunastotysięcznymi wojskami operacyjnymi oraz uzbrojeniem i sprzętem wyprodukowanym przede wszystkim w ZSRR. Zarówno dotychczasowe decyzje władzy białoruskiej, jak i działania sił zbrojnych Białorusi, wskazują na brak woli politycznej do przystąpienia do wojny rosyjsko-ukraińskiej. Wśród najbardziej prawdopodobnych powodów, wskazać należy przede wszystkim obawę Łukaszenki przed utratą władzy w przypadku zaangażowania sił i środków przeznaczonych do utrzymywania siłowej kontroli nad społeczeństwem. Znaczenie ma także kryzys gospodarczy dotykający Białoruś, obawa przed możliwością poniesienia klęski militarnej czy dążenie Łukaszenki do uzyskania legitymizacji jego władzy w Białorusi ze strony Unii Europejskiej. Jednakże, miński autokrata najprawdopodobniej zostanie zmuszony przez Rosję do podjęcia niekorzystnej decyzji, w szczególności w obliczu niejasnych przyczyn śmierci dotychczasowego ministra spraw zagranicznych Białorusi, Vladimira Makei.
Propozycja nie do odrzucenia
Zarówno w kontekście aktualnej sytuacji militarnej w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, jak i braku woli politycznej Białorusi do jej przystąpienia czy realnym zagrożeniu nie tylko władzy, ale prawdopodobnie także i życia Alaksandra Łukaszenki, szczególnie istotne jest niedopuszczenie do umiędzynarodowienia konfliktu. Zarówno władze Rzeczpospolitej, jak i innych państw Unii Europejskiej czy Stanów Zjednoczonych Ameryki, powinny wypracować plan oddziaływania dyplomatycznego na Białoruś w sposób oddalający ryzyko zaangażowania białoruskich sił zbrojnych do otwarcia nowego frontu walk a przez to osłabienia Ukrainy. Zysk strategiczny w postaci niedopuszczenia do umiędzynarodowienia konfliktu rosyjsko-ukraińskiego w obliczu coraz bardziej prawdopodobnej klęski Federacji Rosyjskiej daleko przewyższa zróżnicowane kontrowersje, które z pewnością towarzyszyłyby wypracowaniu porozumienia z Prezydentem Białorusi* w tej sprawie. Nie ulega wątpliwości, że działania mające na celu zbliżenie Białorusi z Zachodem stanowiłyby także możliwość zdynamizowania prozachodnich zmian w społeczeństwie białoruskim, których widocznym przejawem były między innymi liczne protesty i manifestacje w Mińsku.
Co istotne, wyraźny sygnał osamotnienia Federacji Rosyjskiej w kontekście możliwości wypracowania porozumienia z Łukaszenką, byłoby szczególnie bolesnym ciosem wizerunkowym dla Putina oraz spójności Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Jednakże, działanie to musiałoby się spotkać z jednoznaczną postawą nie tylko wszystkich państw Unii Europejskiej, ale także wsparciem dyplomatycznym USA czy aprobatą państw NATO.
Niemniej, szczególnie ważne jest wykorzystanie bieżących uwarunkowań politycznych do przeprowadzenia jak największej liczby przedsięwzięć politycznych, które przekreślą rosyjską politykę odzyskiwania stref wpływów utraconych rozpadem ZSRR, a także przyczynią się do zwiększenia prawdopodobieństwa zwycięstwa Ukrainy nad Rosją. Również w aspekcie sytuacji Ukrainy, zapewnienie braku możliwości wykorzystania terytorium białoruskiego nawet do instalacji rosyjskich systemów rakietowych czy ponowienia ataków z kierunku północnego, stanowiłoby szczególnie ważne uwarunkowanie do dalszego prowadzenia działań zbrojnych. Również w tym kontekście, to właśnie Polska powinna wyjść z inicjatywą doprowadzenia do normalizacji stosunków, jednocześnie osłabiając potencjał negatywnego oddziaływania rosyjskiego poprzez rozwiązanie problemu generowania kryzysu migracyjnego przez Białoruś.
* Polska, podobnie jak inne państwa UE, nie uznaje Alaksandra Łukaszenki za prawowitego prezydenta Białorusi, a tym samym wyniku wyborów przeprowadzonych na Białorusi 9 sierpnia 2020 roku.
Foto: PAP/EPA
Źródła:
A. Borówka, Dwa miesiące wojny na Ukrainie: analiza i prognoza dalszych działań zbrojnych, INE 2022
A. Borówka, Scenariusze rozwoju wojny na Ukrainie a możliwa reakcja USA, INE 2022
A. Borówka, Wyzwania bezpieczeństwa międzynarodowego w przestrzeni euroatlantyckiej
w perspektywie geopolitycznej, [w:] red. M. Banasik, red. A. Rogozińska, Polska i bezpieczeństwo międzynarodowe. Kontekst rosyjski, wyd. Diffin, Warszawa 2020
Artykuł w witrynie agencji prasowej Reuters, Belarusan forces will not take part in Ukraine war, Lukashenko says, https://www.reuters.com/world/belarusian-forces-will-not-take-part-ukraine-war-lukashenko-says-2022-03-04/
Artykuł w witynie Radia Wolna Europa, Lukashenbka says Ukraine `Planning` attack on Ukraine, https://www.rferl.org/a/belarus-lukashenka-ukraine-attack-russia-task-force/32073335.html
DOŁĄCZ DO GRONA NASZYCH DARCZYŃCÓW!
Z otrzymanych funduszy sfinansujemy powstanie kolejnych publikacji.
Możliwość wsparcia to bezpośrednia wpłata na konto Instytutu Nowej Europy:
95 2530 0008 2090 1053 7214 0001 tytułem: „darowizna na cele statutowe”
Comments are closed.